Obecnie istnieje jedna szczepionka przeciwko ptasiej grypie, która posiada pozwolenie na dopuszczenie do obrotu wydane przez EMA i dlatego może być stosowana w Unii Europejskiej.
Szczepionka byłaby stosowana wyłącznie jako część zatwierdzonego krajowego programu kontroli choroby, ponieważ za kontrolę ptasiej grypy odpowiadają krajowe organy weterynaryjne w porozumieniu z Komisją Europejską. Francja ogłosiła, że będzie testować dwie inne szczepionki.
– Szczepienia nie są doskonałym rozwiązaniem, stąd też należy przeprowadzić dokładną analizę ryzyka, aby poinformować odpowiednie władze o potencjalnych zagrożeniach, jakie mogą powodować szczepionki (utajony obieg wirusa w zaszczepionych stadach, problemy handlowe itp.). Jednak ogromne straty ekonomiczne spowodowane powtarzającymi się epidemiami HPAI w Europie w ostatnich latach wymagają dodatkowych narzędzi kontroli choroby. Konwencjonalne metody kontroli HPAI, zwłaszcza na obszarach o dużym zagęszczeniu drobiu, są kosztowne i często nieskuteczne. Ogromne ilości drobiu, które muszą być likwidowane, budzą wątpliwości etyczne. W tym sensie szczepienia należy traktować jako narzędzie uzupełniające istniejące środki kontroli – mówi Krzysztof Jurgiel, były minister rolnictwa, a obecnie poseł do Parlamentu Europejskiego.