fbpx

Koty umierają od mięsa drobiowego? To prowokacja dziennikarska 

Główny Lekarz Weterynarii ogłosił specjalny komunikat w sprawie choroby kotów. W komunikacie stwierdzono, że doszło tu do dwóch prób prowokacji dziennikarskich, mających na celu zmanipulowanie opinii publicznej. 

“W trosce o publiczne zaufanie do naszej instytucji Główny Lekarz Weterynarii pragnie poinformować, iż w ostatnich dniach przeprowadzono dwie próby prowokacji dziennikarskich związanych z zamiarem zamanipulowania ustalenia źródła pochodzenia choroby występującej wśród kotów. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez terenowe organy inspekcji weterynaryjnej województwa małopolskiego oraz PIW w Puławach, próbki pokarmu dostarczane do badań laboratoryjnych m.in. do laboratorium w Krakowie oraz w Puławach przekazane były przez czynnych dziennikarzy, którzy nie ujawnili źródła pochodzenia dostarczonych do badania materiałów. 

Wszelkie próby manipulowania działalnością organów państwa, mogą uniemożliwić stwierdzenie faktycznej przyczyny zachorowań. Główny Lekarz Weterynarii pragnie podkreślić, że wykrycie źródła zachorowań na grypę kotów wymaga spokojnej analizy i dochodzenia do prawdy. Jednocześnie GLW pragnie poinformować, iż od 30 czerwca br. w Krajowym Laboratorium Referencyjnym ds. grypy ptaków zostało przebadanych 14 próbek z czego w 3 próbkach pochodzących od chorych kotów uzyskano wyniki dodatni w kierunku materiału genetycznego wirusa H5N1. 

źródło: Główny Inspektorat Weterynarii 

McHale - baner - kwiecień 2024
Axial Syngenta baner
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

1 KOMENTARZ

  1. W pierwszym komunikacie GLW z 20 czerwca czytamy, że wyklucza się zakażenia kotów mięsem drobiowym z LEGALNYCH ŹRÓDEŁ, a w ogóle to koty w zasadzie nie chorują na ptasią grypę. Po czym okazalo się, że jednak chorują. Do tej pory brak jednoznacznych dowodów co do dróg transmisji infekcji; mogą one być różne. Prof. Pyrć w przedwczorajszym twitcie stwierdza, że podejrzenia dotyczące zakażonego mięsa nie są badane. Dlaczego?
    Moja hipoteza: źródłem zakażeń kotów niewychodzacych może być mięso ze źródeł nielegalnych albo też kontrole przeoczyły infekcje na fermach lub w imporcie. Zakładam, że nieumyślnie, lecz tak czy inaczej obciąża to inspekcję weterynaryjną. A nerwowa reakcja GLW o “dziennikarskiej prowokacji” (zob. komunikat specjalny) nasuwa podejrzenie strachu o stołki.

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.