Ptasia grypa zaatakowała fermy drobiu w Holandii. Producenci obawiają się, że mogą stracić nawet dorobek całego życia, ponieważ w promieniu 10 kilometrów od ostatniego miejsca gdzie wykryto ostatnie ognisko tej groźnej dla ptaków choroby znajduje się około 256 ferm drobiu.
Jak podaje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz przedstawiciele holenderskiego rządu oceniają aktualną sytuację jako niezwykle niepojącą z uwagi na lokalizację wirusa. Lunteren (gdzie wykryto wirusa na fermie kaczek) charakteryzuje się największym zagęszczeniem ferm drobiu w kraju. Szacuje się, że od października 2021 roku w Holandii straty w pogłowiu drobiu wyniosły ponad 3,5 miliona ptaków.
Jak dowiedzieliśmy się, obecnie podejmowane są działania prewencyjne, w tym decyzje o ubojach zlokalizowanego w bliskiej odległości drobiu. Co będzie dalej – nikt dziś nie może przewidzieć. Wszystko zależy czy uda się zatrzymać wirusa. A to – jak się przekonano w wielu krajach, w tym też w Polsce – nie jest łatwe.