Walne Zgromadzenie Małopolskiej Izby Rolniczej wnioskowało do resortu rolnictwa o podwyższenie do poziomu 150 tysięcy złotych dofinansowania na restrukturyzację małych gospodarstw.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi odpowiada, że jest to niemożliwe, ponieważ zgodnie z załącznikiem nr II rozporządzenia (UE) nr 1305/2013 z dnia 17 grudnia 2013 r. w sprawie wsparcia rozwoju obszarów wiejskich przez Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich, maksymalna kwota pomocy dla małych gospodarstw wynosi 15 tys. euro, co stanowi maksymalną kwotę pomocy przyznawanej dla operacji typu „Restrukturyzacja małych gospodarstw” określoną w § 5 ust. 1 rozporządzenia w sprawie pomocy finansowej na operacje typu „Restrukturyzacja małych gospodarstw” PROW 2014-2020.
Natomiast, jak podkreśla MRiRW, posiadacze mniejszych gospodarstw rolnych będą mogli ubiegać się o pomoc w ramach interwencji „Rozwój małych gospodarstw” zaprogramowanej w Planie Strategicznym dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027 – pomoc kierowaną do rolników posiadających gospodarstwa rolne o wielkości ekonomicznej mniejszej niż 25 tys. euro.
– Celem interwencji jest zwiększenie zorientowania na rynek i konkurencyjności gospodarstw, który zostanie osiągnięty, w szczególności, poprzez: powiązanie produkcji ze sprzedażą (skrócenie łańcucha dostaw), zmianę profilu produkcji, poprawę jakości produkcji, zwiększenie wartości dodanej produktu. Zakłada się, że realizacja założeń biznesplanu powinna doprowadzić do osiągnięcia wzrostu wartości sprzedaży produktów z gospodarstwa/produkcji rolnej (w stosunku do wartości bazowej).
Wsparcie będzie przyznawane w formie ryczałtu, na realizację biznesplanu, w którym zostaną określone koszty operacji – wyjaśnia Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Według planów resortu rolnictwa płatność ryczałtowa ma być wypłacana w dwóch ratach. Wysokość ryczałtu (maksymalnie 85 proc. kosztów operacji) będzie wynosić: 150 tys. zł – dla gospodarstw rozpoczynających działalność w zakresie wprowadzania produktów na rynek w ramach tzw. krótkiego łańcucha dostaw (RHD, sprzedaż bezpośrednia, dostawy bezpośrednie) oraz dla gospodarstw prowadzących produkcję ekologiczną lub 100 tys. zł – dla pozostałych gospodarstw.
Płody rolne są coraz tańsze utrzymanie upraw coraz droższe ceny sprzętu rolniczego wzrosły o 50/67% cała struktura rolna została postawiona na głowie wprowadzając przedsiębiorstwa rolne z dziesiątkami hektarów i produkcją zwierzęcą na tysiące sztuk a rolnika z 6 czy 20 hektarami sukcesywnie się eliminuje wartość samego ciągnika przekracza 5 letnie środki z upraw dotuje się tylko molochy rolno hodowlane i z tego co widać zysk jest żaden skoro strajkują i likwidują gospodarstwa a rolnikowi doje się 60 tyś. i na co to starczy na jaki sprzęt jak większość niezbędnych maszyn potrzebuje co najmniej 80 KM a co ze zbiorem cena zbioru zbóż przez molochy gospodarcze czy kółka rolnicze jak e jeszcze są są absurdalne widać jak na dłoni że urzędnicy są już zupełnie oderwani od rzeczywistości i nie mają pojęcia jak wygląda sytuacja.