Według Międzynarodowej Rady Zbożowej (IGC) w tym sezonie produkcja pszenicy u głównych eksporterów uwzględniając znaczące odbicie produkcji w Australii (aż o +73% r/r, tj. +11 mln t), może być wyższa o 1,8% rok do roku , co oddziaływać będzie w kierunku spadków cen pszenicy na rynkach światowych.
– Największych zmian oczekuje się w UE, gdzie produkcja według prognoz zmaleje o 7,4% r/r (spadek oczekiwań zbiorów o 2,5% m/m). Tu na spadki najbardziej wpłyną mniejsze zbiory u dwóch największych eksporterów pszenicy w UE: Francji (-19% r/r) oraz Rumunii (-21% r/r), co lokalnie może być czynnikiem wspierającym ceny w UE. Uwagę zwraca także zdecydowanie niższa, bo o 49% r/r produkcja pszenicy w Wielkiej Brytanii. Mniejszych zbiorów oczekuje się także w USA (-2,2% r/r) oraz na Ukrainie (-9,4% r/r), natomiast wzrostu w Kanadzie (+5,1% r/r), Kazachstanie (+12,6% r/r) i Rosji (+7,4% r/r) – informuje Mariusz Dziwulski z Departamentu Analiz Ekonomicznych Banku PKO BP.
Jak podaje Komisja Europejska, tegoroczne zbiory zbóż (łącznie z kukurydzą) w Polsce wzrosną o 4,6% r/r, co możliwe jest z uwagi na mniejszy zasięg suszy rolniczej, niemniej w przypadku pszenicy oczekiwany jest spadek zbiorów o 0,9% r/r.