fbpx

Pomysły na azot i jego efektywne wykorzystanie

Azot jest bardzo kosztownym, a jednocześnie podstawowym składnikiem plonotwórczym. Istotne jest zatem jego racjonalne stosowanie. Jakie są pomysły na azot i jego efektywne wykorzystanie?

Azot (N) ulega w glebie wielu przemianom prowadzącym często do strat w wyniku wymywania (głównie azotany) lub ulatniania do atmosfery (amoniak i N cząsteczkowy). Dlatego ogólną dawkę N dzieli się zwykle na kilka części i stosuje doglebowo (przedsiewnie i pogłównie) oraz dolistnie.

Dobre wykorzystanie N przez rośliny stymulowane jest przez inne makro- i mikroskładniki, głównie: K, S, P, Mg, Mn, Cu i Mo. W korzystnych warunkach glebowo-klimatycznych (optymalne pH, strukturalne gleby, wysoka zawartość próchnicy) oraz racjonalnych dawkach, N wykorzystywany jest w 70-90 proc., ale niestety w praktyce często poniżej 50 proc.

Bakterie wiążące azot

Pewne ilości azotu (do kilkunastu kg N/ha ) dostarczają też bakterie wolnożyjące w glebie. Tego rodzaju bakterie można też wnosić dodatkowo, w specjalnych preparatach oferowanych przez niektóre firmy. Wówczas jak podają ich producenci, wykorzystanie N atmosferycznego jest kilkakrotnie większe.

Jednak znacznie większe ilości N atmosferycznego dostarczają bakterie symbiotyczne (40 – 200 kg N/ha), współżyjące z roślinami bobowatymi. Zatem wobec wysokich cen nawozów azotowych, warto szerzej uprawiać te rośliny, zarówno w plonie głównym (np. soję, groch, fasolę, soczewicę, koniczyny, lucerny, łubiny), jak i w międzyplonach, w tym wsiewkach w zboża (koniczyny, seradela). Oprócz azotu dostarczają do gleby duże ilości substancji organicznej, z której tworzone są związki próchniczne. Korzystnie oddziałują też na strukturę gleby oraz dostarczają z głębszych warstw trudno dostępne inne składniki. Przy ich uprawie wskazane jest zaszczepienie nasion szczepionką bakteryjną przed ich wysiewem.

Recepty na zbiałczenie

Zawierające azot związki organiczne gleby pochodzenia roślinnego i zwierzęcego ulegają mikrobiologicznej mineralizacji. W wyniku tych przemian azot i inne składniki, wracają do powtórnego obiegu, a więc są ponownie wykorzystane przez rośliny. Jeśli jednak w mineralizowanych resztkach pożniwnych znajdują się niewielkie ilości N, wówczas mikroorganizmy zużywają go do swego namnażania. W skrajnych przypadkach, np. po przyoraniu słomy zbożowej (ubogiej w N),  pobierają go z gleby, w wyniku czego następuje jej przejściowe zubożenie w ten składnik.

Jest to tzw. proces zbiałczania, czyli przejście azotu mineralnego w organiczny. Można  to uznać za korzystne zjawisko, przy wysiewie roślin jarych, bowiem zapobiega stratom azotu. Natomiast przy wysiewie ozimin, wskazana jest dodatkowa jesienna dawka N, np. na przyorywaną słomę (do 40 kg N/ha) lub w trakcie wegetacji roślin. Dobre wyniki daje też rozlewana na pociętą słomę zbóż gnojowica lub gnojówka, w  tym ludzka, czyli mocz (uryna). Pewnie wywoła to u wielu uśmiech, ale w niektórych bogatszych i oszczędnych krajach europejskich, mocz ludzki jest wykorzystywany jako nawóz w produkcji roślinnej.

Bywa też dodawany do sporządzanego kompostu lub zbiornika z gnojowicą. Zawiera zaledwie 4-5 proc. s.m., a w niej łatwo przyswajalne przez bakterie i rośliny, makro- i mikroelementy, w tym przeciętnie 2 proc. N, głównie w postaci mocznika. Problem tkwi w logistyce (składowaniu i transporcie) oraz obostrzeniach sanitarnych w tym zakresie. Nie wdając się w szczegóły, warto „sikać” na własne pole, a nie użyźniać pola sąsiada.

Duże niekiedy ilości azotu i innych składników, znajduje się też w różnego rodzaju odpadach organicznych (w tym kuchennych, chwastach, opadłych liściach, wycinanych corocznie pędach malin, łodygach i liściach chmielu i tytoniu). Powinny być zagospodarowane, niektóre poprzez wywiezienie i przyoranie bezpośrednio w polu, inne gromadzone w pryzmie kompostowej, do której może być dodawana sukcesywnie uryna (zalecenia na podstawie  porad wymienianych na forum internetowym pomiędzy działkowcami).

Pomijanie dawki nawożenie N

Podczas mineralizacji resztek pożniwnych bogatych w azot (liście buraka, rośliny bobowate, nawozy zielone), także obornika lub gnojowicy, powstająca forma amonowa N jest pobierana przez rośliny lub mikroorganizmy glebowe, bądź tracona w wyniku przemian mikrobiologicznych. Przy stosowaniu azotu pod konkretne rośliny, jednorazowo zaleca się do 60, maksymalnie 80 kg/ha N, z podziałem na dawkę przedsiewną i  pogłówne. Dla przykładu pod zboża ozime, jesienią można pominąć nawożenie N. Jedynie w słabszych stanowiskach wysiać do 40 kg, zaś po rzepak do 60 kg/ha N.

McHale - baner - kwiecień 2024
Syngenta baner Treso
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.