reklama
baner KUHN
reklama
Baner Yara
reklama
Baner Agroecopower
reklama
baner BASF
reklama

Kowalczyk: Ukraińskie zboże nie pogarsza znacznie sytuacji polskich rolników. A zboże w Polsce najtańsze w UE…

Wczoraj szef resortu rolnictwa w rozmowie z Naszym Dziennikiem stwierdził, że nie zgadza się z opinią, wg której ukraińskie zboże miałoby w znaczny sposób wpływać na sytuację polskich rolników. Ale jak wyjaśnić fakt, że zboża w Polsce są najtańsze w całej Unii Europejskiej, skoro w poprzednich sezonach tak nie było?

reklama
Baner Osadkowski
reklama
baner stihl

Napływ ukraińskiego zboża do Polski budzi wiele kontrowersji. Organizacje rolnicze, w tym Agrounia, co do zasady są zgodne co do tego, aby pomóc Ukrainie wyeksportować swoje zboże. Problem jednak polega na tym, że w pewnej mierze zamiast trafiać do tradycyjnych odbiorców, trafia ono na polski rynek i powoduje spadek cen szczególnie w południowo-wschodniej części kraju. Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk stara się jednak łagodzić nastroje.

– Jesteśmy pełnoprawnym uczestnikiem rynków rolnych, europejskich i światowych. To kształtowane tam ceny wpływają na wysokość cen w Polsce. Oczywiście w pewnym stopniu import zboża z Ukrainy powoduje zakłócenia na lokalnym, przygranicznym rynku. Analizujemy sytuację na bieżąco i nie zgadzam się z opinią, że ukraińskie zboże znacznie pogarsza sytuację polskich rolników – stwierdził szef resortu rolnictwa.

reklama
Baner Sumiagro
reklama
Baner Corner
reklama
baner kioti

Następnie słusznie zaznaczył, że ceny zbóż w Polsce spadają podążając za trendem światowym spowodowanym m.in. dobrymi prognozami zbiorów, zwiększającą się przepustowością transportu z Ukrainy, początkiem żniw i związaną z tym koniecznością opróżnienia magazynów.

reklama
baner bayer
reklama
Baner Samasz
reklama
baner MChale

– Od początku roku do 3 lipca br. do Polski zaimportowano 684 tys. ton zbóż z Ukrainy w porównaniu do 1,3 tys. ton w analogicznym okresie roku poprzedniego. Zdecydowaną większość importu zbóż z Ukrainy w bieżącym roku stanowiła kukurydza – ok. 98 proc. Co to oznacza? Konkretnie to, że nadwyżka krajowego eksportu kukurydzy nad importem tego zboża z Ukrainy wynosiła ponad 900 tys. ton. W analogicznym okresie ubiegłego roku, tj. od stycznia do początku lipca, nadwyżka importu nad eksportem kukurydzy była nieco wyższa i wynosiła ok. 1 mln ton. Wynika z tego, że zwiększonemu przywozowi kukurydzy z Ukrainy w bieżącym roku kalendarzowym towarzyszy proporcjonalnie zwiększony wywóz kukurydzy z naszego kraju. Świadczy to o tym, że podmioty handlujące zbożem w kraju wysyłają je w większości na zachód Europy oraz do krajów trzecich. Przypomnę, że UE jako całość jest importerem netto kukurydzy stanowiącej ważny komponent paszowy. Jak widać z tych danych, ukraińskie zboże, które miało być eksportowane, wcale nie pozostało w Polsce – tłumaczył Kowalczyk.

Jednak jak wytłumaczyć fakt, że ceny zbóż w Polsce znacznie odbiegają od cen w innych krajach Unii Europejskiej? Jest to sytuacja w ostatnich latach bez precedensu:

Ceny pszenicy w Polsce na tle cen w innych krajach Unii Europejskiej wypadają bardzo blado

reklama
baner MChale
reklama
reklama
baner agrosimex
reklama
baner mandam
6 KOMENTARZE
  1. Prezes Elewarru Daniel Alain Korona, który wyprowadził Spółkę z dołka i doprowadził do finansowego sukcesu, i który nie skupował ukraińskiego zboża, właśnie stracił stanowisko, tuż przed żniwami.

  2. Inflację którą sami stworzyli chcą zbić kosztem chłopa i tyle w temacie bo by ich miasto na taczkach wywiozło za chleb po 10zl

    • Tak tylko najgorsze jest to że te spadki nie wyhamują inflacji a jedynie pozwolą zwiększyć zarobek wielkim koncernom bo kaktus mi na ręce wyrośnie jak w sklepach ceny produktów spadną.

ZOSTAW KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Przeczytaj także

None found

Najpopularniejsze artykuły

None found

ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)
INNE ARTYKUŁY AUTORA




NAJNOWSZE WIADOMOŚCI