Węgierski rząd wprowadza „surowe kontrole” jakości zboża pochodzącego z Ukrainy, informuje tamtejsze Ministerstwo Rolnictwa.
– Węgierski rząd chroni węgierskich producentów przed bezczynnością Brukseli, dlatego w naszym kraju wprowadzane są surowe kontrole jakości i bezpieczeństwa łańcucha żywnościowego zboża pochodzącego z Ukrainy – powiedział minister rolnictwa Węgier István Nagy.
Podkreślił też, że węgierscy rolnicy mogą polegać tylko na rządzie w kraju, bo jego zdaniem UE nie słyszy głosu europejskich rolników.
– Nie możemy pozwolić, aby węgierscy rolnicy cierpieli, bo korytarz solidarności nie działa jak należy – dodał minister.
Powiedział również, że Węgry będą nadal udzielać wszelkiej pomocy i wsparcia, aby zboże dotarło do miejsca przeznaczenia, konsumentów w Afryce i na Bliskim Wschodzie, ale rząd węgierski wprowadzi „bardzo ścisłą kontrolę jakości” zboża sprowadzanego z Ukrainy na Węgry.
Minister przypomniał też, że Węgry, Polska, Czechy, Słowacja, Rumunia i Bułgaria zwróciły się do Komisji Europejskiej o podjęcie natychmiastowych działań w celu ograniczenia importu zboża z Ukrainy.
– Importowane zboża, uprawiane w znacznie mniej surowych warunkach (red. mniejsze obwarowania prawne), wywierają presję cenową, powodując znaczną konkurencję dla rolników w krajach sąsiadujących z Ukrainą. Jednak Bruksela nie pomaga i nadal nie robi nic, aby wyeliminować niekorzystną pozycję konkurencyjną węgierskich rolników – uważa Nagy.