– Chodzi o zachęty. Jeżeli to budziło takie kontrowersje, to nie zakazujemy, a jednocześnie zachęcamy. Czyli nie jest to rezygnacja z “piątki dla zwierząt”, tylko jest to inna forma, dużo łatwiejsza do zaakceptowania, bo nikomu niczego nie zamykamy, nie likwidujemy, a jednocześnie tych, którzy będą chcieli przejść na tę dobrą stronę zachęcamy, będą oni promowani i wspierani – powiedział dziś Marek Suski w radiu Plus.
– W tych rozwiązaniach nie ma takiego zakazu. A “piątka dla zwierząt” została wycofana, być może wróci w poprawionej wersji bez tego zakazu, tak kontrowersyjnego – powiedział Suski zapytany o ewentualny ustawowy zakaz uboju rytualnego.
Słowa wiceszefa klubu PiS wpisują się w przygotowywany przez resort rolnictwa projekt Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej. Ministerialni urzędnicy w części poświęconej dobrostanowi zwierząt uzależnili otrzymanie płatności do opasów od posiadania przez hodowcę oświadczenia od kupującego o niestosowaniu uboju rytualnego, co stawiałoby hodowców bydła mięsnego w i tak bardzo trudnej sytuacji.
Czytaj także: Dobrostan zwierząt – brutalny faul na hodowcach opasów