Cena pszenicy w środę na paryskim Matifie znów poszła w dół. Jest to wynik słabszego popytu na europejską pszenicę, która cenowo nie jest w stanie konkurować z pszenicą ukraińską i rosyjską. Podobnie rzecz się ma z pszenicą amerykańską, której tempo eksportu jest najsłabsze od sezonu 1971/1972.
Cena pszenicy spadła wczoraj o 2,75 EUR/t do 353,25 EUR/t. Niepokój o umowę zbożową nieco zmalał, a dodatkowo Rosja zapowiedziała zniesienie ograniczeń eksportowych, co jeszcze pomoże zalać rynek tanim ziarnem.
Spadła także cena kukurydzy, choć na niewielką skalę, bo o 0,5 EUR/t do 340,25 EUR/t.
– Zabrakło pozytywnych sygnałów z wczorajszego raportu USDA. Ograniczono produkcję, ale także popyt na kukurydzę. Dodatkowo uspokoiła się sytuacja na Ukrainie. Dostawy kukurydzy z regionu do Europy są kontynuowane, co sprzyja obniżaniu cen kukurydzy w Paryżu – informuje serwis Kaack.
Na plusie wyszedł wczoraj rzepak, który zdrożał o 2,75 EUR/t do 633 EUR/t.