Na krajowym rynku zbóż nadal niewiele się dzieje. Popyt na ziarno jest niewielki, a firmy handlowe wyczekują na zwiększona podaż zbóż od producentów.
Rolnicy zaś zajęci wiosennymi pracami polowymi nie maja obecnie czasu na odwiedzanie magazynów zbożowych. Zdaniem ekspertów ruch na krajowym rynku zbóż powinien się zacząć w drugiej połowie maja. Co będzie dalej – czas pokaże. Dziś faktem jest, że młyny i wytwórnie pasz wcześniej zapewniły sobie surowiec i obecnie czekają z kolei na niższe ceny. Natomiast jeśli chodzi o rynek rzepaku, magazyny rolników są już prawie puste.
Obecnie podmioty skupowe za tonę pszenicy konsumpcyjnej płacą od 1550 do 1760 złotych, a za tonę paszowej od 1400 do 1710 złotych. Żyto konsumpcyjne można sprzedać w cenie od 1020 do 1460 zł/t, jęczmień browarny od 1100 do 1780 zł/t, a owies konsumpcyjny od 900 do 1360 zł/t.
Nadal cenowo, pomimo niewielkiej obniżki, króluje rzepak, za którego tonę trzeba zapłacić od 3800 do 4850 złotych. W bardzo dobrej cenie można tez sprzedać kukurydzę. Za jej tonę płaca obecnie od 1200 do 1480 złotych. Jednak cześć producentów nie akceptuje jej aktualnej wyceny i oczekuje na wzrost cen.