Z rok na rok spada w naszym kraju wielkość produkcji trzody chlewnej. Według danych głównego Urzędu Statystycznego pogłowie świń czerwcu 2022 r. liczyło 9611,2 tys. sztuk, wykazując w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku spadek o 12,9%.
Jak podaje GUS redukcja pogłowia wystąpiła we wszystkich grupach świń, w szczególności w grupie loch prośnych, gdzie wyniosła 17,6%.
Ustaliliśmy, że stado loch na chów zmniejszyło się w porównaniu z czerwcem 2021 r. o 128,8 tys. sztuk (o 17,5%) do poziomu 606,4 tys. sztuk, w tym pogłowie loch prośnych zmniejszyło się o 89,3 tys. sztuk (o 17,6%) do 417,6 tys. sztuk. W stosunku do grudnia 2021 r. liczba loch na chów zmniejszyła się o 47,7 tys. sztuk (o 7,3%), w tym macior prośnych spadła o 16,3 tys. sztuk, tj. o 3,7%.
Natomiast w porównaniu ze strukturą pogłowia trzody chlewnej rejestrowaną na początku czerwca 2021 r. w 2022 r. zwiększył się udział trzody chlewnej przeznaczonej na ubój (o 0,6 p. proc.) i warchlaków (o 0,2 p. proc.). Zmniejszył się natomiast udział prosiąt i trzody chlewnej przeznaczonej na chów (o 0,4 p. proc.).
– Największe udziały w krajowym pogłowiu świń miały województwa: wielkopolskie (35,6%), mazowieckie (12,7%), łódzkie (9,4%) i kujawsko-pomorskie (9,3%). Najmniejsze udziały miały województwa: podkarpackie (0,8%), lubuskie (0,9%) i małopolskie (1,0%) – mówi Artur Łączyński, dyrektor Departamentu Rolnictwa GUS.
Tymczasem w Polsce średnia cena skupu tuczników w klasie E nieznacznie wzrosła i wynosi 9,95 zł/kg (+0,05 t/t). Wzrosty notowane są w wielu krajach Europy, m.in. w Holandii, Belgii, Austrii i we Francji. Notowania na giełdzie w Niemczech nie zmieniły się i wynoszą 2,1 EUR/kg (wbc).