Do konsultacji społecznych został skierowany poselski projekt ustawy o wsparciu finansowym na zakup nawozów. Autorzy ustawy proponują wprowadzenie z budżetu państwa zwrotu wydatków na zakup nawozów w wysokości 1000 zł do zakupu 1 tony nawozu. Kwotę zwrotu ustala się z faktur VAT.
Wójt, burmistrz (prezydent miasta) właściwy ze względu na miejsce położenia gruntów będących w posiadaniu lub współposiadaniu producenta rolnego przyznaje, na wniosek tego producenta, w drodze decyzji, zwrot. Decyzję wydaje się w terminie 30 dni od dnia złożenia wniosku.
Wniosek o zwrot zawiera: imię i nazwisko, miejsce zamieszkania i adres albo nazwę, siedzibę i adres producenta rolnego, numer identyfikacji podatkowej (NIP) producenta rolnego oraz numer ewidencyjny powszechnego elektronicznego systemu ewidencji ludności (PESEL) albo numer dowodu osobistego lub innego dokumentu potwierdzającego tożsamość producenta rolnego oraz nazwę organu, który wydał dokument, w przypadku gdy producent rolny jest osobą fizyczną numer rachunku bankowego, w przypadku gdy zwrot nastąpi w formie przelewu, numer w Krajowym Rejestrze Sądowym, w przypadku gdy producent rolny podlega wpisowi do tego rejestru.
Do wniosku o zwrot dołącza się faktury VAT albo ich kopie, stanowiące dowód zakupu nawozów w okresie 6 miesięcy poprzedzających miesiąc złożenia wniosku.
Na realizację tego zadania gmina otrzymuje dotację celową z budżetu państwa. Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia z mocą od 1 października 2021 r
– Rolnicy przeżywają szok – ceny niektórych nawozów mineralnych były w sierpniu 2021 r. nawet o tysiąc złotych droższe za tonę niż przed rokiem, np. tona fosforanu amonu w 2020 r. kosztowała 1.800,00 zł obecnie trzeba zapłacić wielokrotnie więcej Ceny nawozów zależą m.in. od cen gazu, które gwałtownie podskoczyły do góry. Rekordowe ceny gazu to pierwszy sygnał, który może wywołać niepokój wśród rolników rozpoczynających sezon intensywnych prac polowych. Kolejnym powodem do niepokoju jest cena nawozów np. saletra amonowa w porównaniu ze styczniem 2021 r. wzrosły prawie o 5 tys. zł. do 6100 zł – uzasadniają pomysł wprowadzenia dopłat do zakupu nawozów autorzy ustawy – Polska jest dużym producentem nawozów dlatego trudności w zaopatrzeniu polskiego rynku są dla rolników niezrozumiałe. Jak praca rolnika ma być opłacalna, skoro ceny płodów rolnych są na niezmienionym poziomie a wszystkie potrzebne środki do produkcji nieustannie rosną?
Aktualizacja: Obawiamy się, że ustawa ostatecznie nie wejdzie w życie; jak poinformował dziś (6 kwietnia) minister Kowalczyk, Komisja Europejska nie zgodziła się na dopłaty do nawozów z budżetu państwa. Więcej o tym tutaj: Nie ma zgody na dopłaty do nawozów. Komisarz Wojciechowski zażartował z rolników?
1000 zł haha zobaczycie jaki głód będzie
Będzie chyba szybciej jak powiecie do czego rolnicy nie mają dopłat.naszym kraju tylko pracować się nie opłaca
Wejdą dopłaty to nawozy już nie stanieją. Tyle w temacie.
Najwazniejsze jest naglosnienie żeby cała Polska ile to rolnicy dostaną dopłat do nawozów a prawda jest taka,ze dostaną tyle co emeryci KRUS dostali waloryzacji zamiast 7% dostali po ok 20 zł podwyżki i dlaczego o tym rząd milczy