Ukraina naciska na Unię Europejską w sprawie zakazu importu zbóż obowiązującego m.in. Polskę

Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie, w którym krytykuje wprowadzone na początku maja ograniczenia importowe obowiązujące 5 unijnych krajów przyfrontowych, w tym Polskę oraz apeluje o ich nieprzedłużanie. Dotychczas ustalone ograniczenia obowiązują do 5 czerwca.

– Jesteśmy przekonani, że wszelkie wyjątki i ograniczenia nie są zgodne z duchem ścisłego partnerstwa UE z Ukrainą jako krajem kandydującym do członkostwa w UE, ani z literą układu stowarzyszeniowego i traktatów założycielskich UE. Dlatego jeszcze raz podkreślamy, że restrykcje nałożone 2 maja przez Komisję Europejską pod naciskiem niektórych państw członkowskich UE na cztery rodzaje ukraińskiego eksportu – pszenicę, kukurydzę, rzepak i nasiona słonecznika – są nieuzasadnione, szkodzą ukraińskim producentom i, w związku z tym osłabić ukraińską gospodarkę w kontekście trwającej wojny na pełną skalę – czytamy w oświadczeniu wydanym przez ukraińskie MSZ.

– [Jeżeli ograniczenia nie zostaną zniesione, red.] uznamy rozszerzenie ograniczeń w handlu za przykład podwójnych standardów, które tylko podważą solidarność UE z Ukrainą i pokażą niezdolność instytucji UE do stosowania norm traktatów założycielskich UE i umowy stowarzyszeniowej. Apelujemy do tych państw członkowskich, które stoją za próbą rozszerzenia ograniczeń, aby powstrzymały się od takiego kroku i wybrały sposób rozstrzygania sporów, który byłby zgodny z zasadami jednolitego rynku, postanowieniami umowy stowarzyszeniowej i WTO – podsumowało Ministerstwo.

Zobacz także:

Zakaz importu zbóż z Ukrainy tylko do 5 czerwca. Co dalej? Wymowna wypowiedź komisarz ds. handlu