W ocenie Porozumienie Rolników Opolszczyzny (w skład którego wchodzą: Izba Rolnicza w Opolu, Opolski Związek Rewizyjny RSP w Opolu, Związek Śląskich Rolników, Opolski Związek Rolników i Organizacji Społecznych w Opolu, Opolski Związek Producentów Rolnych w Opolu, Wojewódzki Związek Hodowców Drobiu oraz Rybacka Lokalna Grupa działania „Opolszczyzna”) zaproponowany przez resort rolnictwa nowy system szacowania szkód zaniża liczbę poszkodowanych gospodarstw.
– Uważamy, że wprowadzenie nowej aplikacji bez okresu przygotowawczego i brak możliwości alternatywnego sposobu zgłaszania szkód czy brak procedur odwoławczych działa nie tylko na niekorzyść rolników, ale podważa wiarygodność przyjętej metodyki stwierdzania suszy – mówi Marek Froelich, prezes Izby Rolniczej w Opolu.
– Wielokrotnie instytucje okołorolnicze zgłaszały błędy w sposobie szacowania szkód, brak dostatecznej liczby punktów pomiarowych, podnosiliśmy także nieprawidłową metodologię określania suszy przez IUNG- Puławy, która nie odzwierciedlała stanu faktycznego. Postulaty te nie zostały nadal wysłuchane, a proponowane rozporządzenie jeszcze bardziej sztucznie zaniży liczbę poszkodowanych gospodarstw – dodaje Danuta Bajak, prezes Opolskiego Związku Rolników i Organizacji Społecznych.
Zdaniem członków Porozumienia Rolników Opolszczyzny wprowadzenie rozporządzenia z tak nowatorskimi rozwiązaniami powinno być poprzedzone wcześniejszymi, szeroko przeprowadzonymi konsultacjami społecznymi a samo wdrożenie powinno nastąpić po przeszkoleniu producentów rolnych z obsługi aplikacji i dostosowaniu innych przepisów np. ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich.
Sama idea wprowadzenia nowych rozwiązań w sposobie szacowania szkód spowodowanych suszą jest wyczekiwana i spotyka się z dużą akceptacją środowiska rolniczego lecz musi być gruntownie przygotowana nie tylko merytorycznie, ale również technicznie. Przyjęty sposób stwierdzania i szacowania szkód spowodowanych niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi powinien dawać równe szanse wszystkim producentom rolnym, a co najważniejsze oszacowane szkody muszą odzwierciedlać faktyczne straty poniesione przez rolników – podsumowuje Bernard Dembczak, prezes Opolskiego Związku Śląskich Rolników.
Samuel Skrzysz