fbpx

Minister Siekierski: Komisja Europejska zaczyna dojrzewać do analizy protestów rolników 

Jakie działania podejmie Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w obecnej kadencji Sejmu, jak wygląda sytuacja polskiego rolnictwa, co zrobić z importem zboża z Ukrainy – o tym mówił minister Czesław Siekierski podczas dzisiejszego posiedzenia sejmowej Komisji ds. Rolnictwa. 

Minister Siekierski nie odczytywał swojego przemówienia z kartki, dołożymy jednak wszelkich starań, by jak najuczciwiej przekazać to, co chciał powiedzieć. Nie jest to łatwe zważywszy na fakt, że minister jest mistrzem długich przemów, z których w większości dowiadujemy się tego samego po raz kolejny (co możecie Państwo stwierdzić w artykule: „Kulisy zamkniętych rozmów ministra z rolnikami:Minister odpowiadał, żeby odpowiedzieć a nic nie powiedzieć” ). 

Zaczniemy od tego, że minister przypomniał (sam powiedział, że mówił o tym wielokrotnie), że rolnik jest najsłabszym ogniwem łańcucha żywnościowego, bo nie ma wpływu na ceny środków produkcji, maszyn, towarów – mówił minister. Jeśli dobrze zrozumieliśmy ciąg myślowy, odpowiedzią na ten problem może być organizacja pionowa rynku, której Czesław Siekierski jest zwolennikiem.  

„Jestem zwolennikiem organizacji rynku, trwałych powiązań rolników z odbiorcami, przetwórcami, ale w organizacji pionowej musi być zobowiązanie i solidarność z obu stron, i ze strony odbiorców i ze strony rolnika, że gdy jest dobry okres, to marżą się trzeba podzielić, a jak jest trudniejszy okres, trzeba go wspólnie przetrwać” – mówił minister.  

Dobrą wiadomością jest to, że Komisja Europejska zaczyna dojrzewać do tego, aby pytanie „dlaczego rolnicy protestują przeciwko Wspólnej Polityce Rolnej” stało się przedmiotem głębokiej analizy. Nie bez wpływu na wzrost świadomości komisarzy mają zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego.  

Ze słów ministra Siekierskiego wynika, że podczas posiedzenia Rady Ministrów Rolnictwa UE jako jedyny zwrócił uwagę na fakt, że rolnicy zaczęli już debatę o zmianach w WPR – na protestach we Francji, w Niemczech, Szwajcarii, Szkocji, i że trzeba się z tym liczyć. Nikt oficjalnie nie przyznał mu racji, ministrowie jedynie potakiwali.  

Rolnicy nie są zadowoleni z WPR – może to wynikać również z tego, że niegdyś na politykę rolną UE przeznaczała 75% budżetu, teraz natomiast jest to 32%. „100 euro dziś to nie jest 100 euro sprzed 25 lat. I rolnicy wyraźnie mówią, że ta forma wsparcia jest nieadekwatna do wymogów stawianych rolnictwu. Dziś to wsparcie nie ma tak istotnego wpływu; rolnicy mówią – nie chcemy dopłat i nie chcemy wymogów” – mówił minister. Powiedział, że on sam opowiada się za większym wsparciem rolników w postaci instrumentów finansowych, np. w postaci bardzo nisko oprocentowanych kredytów. Przy czym ma świadomość, że takie wsparcie kierowane by było do dużych gospodarstw, mniejszym natomiast należy zapewnić wsparcie socjalne. 

Nawiązując do tego minister Siekierski powiedział, że MRiRW chce wypracować „dobrą ustawę o dzierżawie”, aby rolnicy przekazujący grunty mogli korzystać z różnych zabezpieczeń socjalnych, a dzierżawiący ziemię – z dopłat, ekoschematów i innych elementów. 

Na sytuację w rolnictwie wpływa oczywiście handel z Ukrainą, za który formalnie odpowiada Komisja Europejska. Tak zwane Autonomiczne Środki Handlowe (ATM) dały ogromne korzyści Ukrainie, która przez to de facto jest już w UE bez żadnych zobowiązań. Należy temu przeciwdziałać, rozpoczynając jak najszybciej negocjacje akcesyjne z Ukrainą, których ATM byłby pierwszym etapem.  

„Dombrovskis powiedział, że (poprzez embargo – red.) naruszamy warunki handlu unijnego – tak, ale nie było innego wyjścia. Premier Tusk w Kijowie powiedział, że jeśli nie będzie dwustronnych ustaleń, to Polska podtrzyma embargo. Nie może być tak, ze KE idzie najłatwiejszą ścieżką. My chcemy wrócić do niektórych zapisów układu stowarzyszeniowego, chroniąc towary wrażliwe typu cukier, drób, jaja, owoce miękkie, miód” – mówił Siekierski. 

Minister powiedział także, że rozpoczęły się już rozmowy techniczne pomiędzy ekspertami z ministerstw rolnictwa Polski i Ukrainy. Niestety, nie podał żadnych szczegółów, co zresztą jest zrozumiałe.  

Czesław Siekierski krótko wspomniał o sytuacji w najbardziej dotkniętych problemami sektorach rolnictwa (poza owocami).  

Rynek zbóż – „wiele można mówić, chcemy go ustabilizować”. Prowadzone są rozmowy w zakresie portu w Gdyni, bo Polska potrzebuje infrastruktury eksportowej. 

Rynek cukru – monitorujemy. W Polsce były dobre zbiory buraka, równie dobre na Ukrainie, która w Europie wykupuje nasiona buraka i rozbudowuje cukrownie. Sprawa jest poważna, Ministerstwo prowadzi rozmowy z Krajową Grupą Spożywczą, do której należą również cukrownie.  

Rynek mięsa drobiowego – tu minister powiedział coś bardzo ciekawego. Zaczął od tego, że Polska jest największym producentem drobiu w UE i drugim eksporterem na świecie (tak powiedział), z produkcją 3 mln ton. Jednak Ukraina pomimo wojny „jest bardzo sprytna w swoich działaniach”, choć nie korzysta na tym budżet państwa, lecz oligarchowie z kapitałem duńskim, holenderskim, niemieckim.  

(Zanim zostałem ministrem w tej kadencji – red.) „często pytałem producentów drobiu, czy mają oszczędności na trudne czasy – odpowiadali: nie mamy, bo inwestujemy. Mówiłem, żebyście nie przeinwestowali, bo przy tej skali jesteśmy zależni od eksportu. A tu mamy problem, bo nie mamy infrastruktury handlowej”. 

Siekierski powiedział, że mamy bardzo słabą dyplomację gospodarczą, do tego stopnia, że dyplomaci wstydzą się mówić o tych sprawach; rozmawiał już z Sikorskim (szefem MSZ) o konieczności wzmocnienia przedstawicielstw handlowych. 

Powiedział jednak, że to jest sytuacja trwająca od dziesięcioleci – już przed akcesją Polski do UE „przyjeżdżali do nas komisarze unijni i po paru pytaniach ogólnych pytali, jak jest u was z weterynarią, z kontrolą fitosanitarną, a Cimoszewicz i św. p. prof. Geremek denerwowali się, że my tu chcemy rozmawiać o polityce i dyplomacji międzynarodowej, a wy nas pytacie o świnie”.  

Ministerstwo wzmacniając dyplomację gospodarczą chce również wzmocnić pozycję Polski na arenie międzynarodowej tworząc wspólne przedsięwzięcia polsko-ukraińskie w zakresie przetwórstwa. Dlatego minister chce utworzyć w Ministerstwie departament ds. przetwórstwa i handlu.  

Rynek trzody – program wsparcia będzie kontynuowany, ze względu na silną w Polsce tradycję spożywania wieprzowiny. 

Rynek mleka: ceny trochę poszły do góry, ale są niższe niż w 2022; liczymy się w Europie, ale musimy mieć świadomość, że rolnicy ograniczają produkcję, bo wymaga ona doświadczonych pracowników.  

Agencje i instytucje rolnicze:   

KGS: poprzednia ekipa zrobiła krzywdę próbując zrobić z niej instytucję, która wszystko zrobi na rynku – KGS jest zbyt słaba, żeby w sposób istotny wpływać na rynek. „Nie mówię, że jest niepotrzebna, ważne jest, żeby z ją wspomóc, rozmawiam o tym z ministerstwem aktywów państwowych, przypominam im, że są za to odpowiedzialni”. 

Nowe Techniki Genomowe: Jest problem z nowymi genomami, gdzie pewien kapitał chce przejąć cały obszar związany z całym procesem hodowlanym, głównie hodowlę roślin. Polska jest krajem blokującym, nie wyraziliśmy zgody, choć KE myślała, że nowy rząd wyrazi zgodę. Jesteśmy przeciwni patentowaniu wyników prac hodowlanych, bo to by nas uzależniło od wielkich spółek nasiennych, chemicznych. To nie znaczy, że nie jesteśmy za innowacją, badaniami, postępem. Mamy świadomość, że nowe odmiany mogą być bardziej odporne na suszę, choroby – jesteśmy za. Ale nie chcemy, żeby to było patentowane, żeby normalni użytkownicy nie mieli do tego dostępu. 

Minister Siekierski powiedział też, że nie jest zwolennikiem łączenia inspekcji, które mają różne cele, ale jest za większą koordynacją działań – być może agencje i instytucje podlegające pod MRiRW będą podlegać pod jednego wiceministra. 

McHale - baner - kwiecień 2024
Syngenta baner Treso
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.