Dzisiaj rano gruchnęła wiadomość o ograniczeniu i częściowym wstrzymaniu produkcji niektórych nawozów przez Grupę Azoty. To tych rewelacji postanowił się odnieść minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.
– Grupa Azoty wydała komunikat, że ogranicza produkcję przez rekordowe ceny gazu […]. Może to budzić niepokój rolników, ale przypominam, że jeszcze na magazynach Grupy Azoty jest dużo więcej nawozów niż w porównywalnym okresie zeszłego roku, więc spokojnie można jeszcze te nawozy nabywać. Grubo ponad 100 tys. ton jest na magazynach. Są one u dealerów, którzy są autoryzowanymi sprzedawcami Grupy Azoty […]. Mam nadzieję, że sytuacja po tych przeglądach technicznych [linii produkcyjnych, które mają odbyć się podczas przerwy w produkcji, przyp. red.] trochę i z gazem się uspokoi – mówił dzisiaj w PR3 Polskiego Radia minister Henryk Kowalczyk.
Przypominamy, że w związku z wysokimi cenami gazu Grupa Azoty ograniczyła produkcję amoniaku do 10 proc. mocy produkcyjnych oraz zatrzymała linie do produkcji nawozów azotowych, kaprolaktamu i poliamidu 6.