“Co roku do rolnictwa i produkcji żywności wpływa łącznie sześć miliardów euro w postaci dotacji szkodliwych dla środowiska. Oprócz środków z budżetu federalnego do dyspozycji jest jeszcze sześć miliardów euro ze Wspólnej Polityki Rolnej UE. Dotacje te należy stopniowo i całkowicie wycofywać do 2030 r.”- twierdzi niemiecki ekspert Greenpeace ds. rolnictwa Martin Hofstetter.
Niemiecki Greenpeace zdecydowanie negatywnie ocenia protesty niemieckich rolników wywołane zapowiedzią rządu federalnego rezygnacji z dopłat do paliwa rolniczego. Martin Hofstetter, niemiecki ekspert tej organizacji twierdzi w wywiadzie opublikowanym na stronie internetowej Greenpeace Deutschland, że zdotacji do paliw trzeba zrezygnować, dla dobra samych rolników, ponieważ paliwa kopalne niszczą środowisko.
“Powódź spowodowana zmianami klimatu zalała właśnie pola i pastwiska w całych Niemczech, a Niemieckie Stowarzyszenie Rolników chce w dalszym ciągu protestować przeciwko ochronie klimatu – jest to dla mnie niezrozumiałe. (…) Masowe wykorzystanie paliw kopalnych jest i pozostaje szkodliwe dla klimatu. Dlatego dobrze, że na tym dotacje się kończą” – mówi Hofstetter.
Ekspert Greenpeace uważa, że rolnicy są w błędzie (kłamią) twierdząc, że rolnictwo jest na granicy upadku a wycofanie dotacji do paliwa tylko przyspieszy ten upadek. Przecież otrzymują “miliardowe dotacje”, więc większość “łatwo sobie poradzi z planowanym zniesieniem dotacji do oleju napędowego”. W ogóle rolnictwo dostaje zbyt dużo pieniędzy i dlatego teraz rolnicy się buntują, a przecież żaden inny sektor nie jest tak wspierany z publicznych pieniędzy. Rolnictwo powinno wnieść swój wkład w osiągnięcie celów klimatycznych, a wycofanie dopłat będzie sygnałem dla branży, żeby bardziej postarać się o wprowadzenie na rynek ciągników elektrycznych.
Hofstetter uważa, że nie tylko należy przestać dopłacać rolnikom do paliwa, ale należy też obciążyć ich podatkiem za stosowanie pestycydów, z którego powinno być finansowane rolnictwo ekologiczne:
“Potrzebujemy również opłaty za pestycydy, aby ograniczyć nadmierne stosowanie pestycydów, a jednocześnie móc wspierać alternatywne ekologiczne środki ochrony roślin (takie jak naprzemienny, a zatem zdrowy płodozmian)”.
Cały wywiad dostępny na stronie Greenpeace
Kto finansuje, Rosja, aby rozwalić europejskie rolnictwo i zlikwidować konkurencję.
Już zapomniały zielone oszołomy jak skomlały w więzieniu w Murmańsku kiedy im zaproponowano 15 lat za terroryzm….
Ja bym ten cały śmieszny Greenpeace zdelegalizował….niech jadą i zobaczą co się dzieje w Indiach….pakistanie…Jak tam w przemyśle jest green…..
Tak nas tz.rolników uni obciążyć podatkami za śor. a z Ukrainy wszystko,,ekologiczne”ściągać.a jak mu nie pasują traktory na paliwo to niech on i jemu podobni kupią konie i nimi obrabiają pola.Skąd się biorą takie oszołomy.Teraz pola zalane a 100 czy 200lat temu to nie było powodzi ,suszy tornad i mrożnych zim.
A może by tak opodatkować greenpeace ? Czy gdy przestanie się dokładać do paliwa to stanie się bardziej ekologiczne . Dość eko terroryzmu
Należy sprawdzić kto finansuje organizację ekoterrorysyczną Greenpeace i przjrzeć jej podatki