Na to pytanie odpowiedzi szuka wielu rolników; mają dylemat, czy sprzedawać mokrą kukurydzę, czy też ją suszyć, aby uzyskać wyższą cenę za ziarno. Niestety wysokie ceny gazu w tym roku zmniejszają opłacalność suszenia kukurydzy.
Ten rok nie jest zbyt sprzyjający jeśli chodzi o zbiór kukurydzy, bowiem jej wilgotność często przekracza 30 proc. Problem dotyczy przede wszystkim odmian o wyższym FAO; takie odmiany często zaczynają być koszone dopiero teraz.
Obecnie ceny mokrej kukurydzy o wilgotności 30 proc. oscylują w granicach 630-680 zł/t, natomiast za kukurydzę suchą można otrzymać ok. 950-1000 zł/t. Przy obecnych cenach gazu “zbicie” wilgotności z 30 proc. do odpowiedniej do przechowywania ziarna przy użyciu własnej suszarni kosztuje nawet 130-150 zł/t, a przecież wilgotność kukurydzy bardzo często jest powyżej 30 proc.
Sytuacja wygląda jeszcze mniej korzystnie, kiedy mamy zamiar skorzystać z usługi suszenia ziarna, bowiem dochodzą wówczas koszty transportu i załadunku lub/i wynajęcia suszarni oraz przechowywania.
W kalkulacji należy także uwzględnić, że po wysuszeniu tony kukurydzy o wilgotności na poziomie 30 proc. zostaje nieco ponad 810 kg kukurydzy o wilgotności 14 proc, zatem przy cenie nawet 1000 zł za tonę suchej kukurydzy przy cenie suszenia 140 zł/t zostaje 670 zł/t. Na pewno zatem suszenie na bieżącą sprzedaż nie jest opłacalne, jednak jeżeli cena suchej kukurydzy po sezonie zbiorów wzrośnie, można liczyć na dodatkowy zysk.