Ciągniki typu SAM to maszyny, które świetnie pokazują, że Polacy mają zmysł konstruktorski, i choć dzisiaj są to już maszyny bardziej niszowe, to cały czas można je spotkać pracujące na małych poletkach lub w ogrodach.
Historia ciągników typu SAM rozpoczęła się zaraz po II wojnie światowej i wynikała z potrzeby posiadania jakichkolwiek maszyn do pracy, co w obliczu wszechobecnych braków Polski Ludowej można było osiągnąć właściwie tylko poprzez skonstruowanie takiego ciągnika we własnym zakresie.
Pierwsze ciągniki tego typu bazowały na częściach pozostawionych, czy porzuconych pojazdów wojskowych, zwłaszcza Dodge’ów, Willysów czy nawet motocykli. Po wyeksploatowaniu były likwidowane, stąd też ciężko w Polsce spotkać maszyny starsze niż zbudowane po 1950 r.
Sama zaś nazwa slangowa “esiok” wywodzi się od silników S – 7 czy S-15, w które w początkowym okresie wyposażanych było wiele tego typu konstrukcji. Obecnie do produkcji tego typu maszyn wykorzystuje się cały przekrój części, poczynając na tych z samochodów osobowych, poprzez rolnicze, a na ciężarowych kończąc.
Przeglądając popularne portale ogłoszeniowe zawsze znajdziemy co najmniej kilkadziesiąt tego typu konstrukcji do kupienia. Właśnie kilka najciekawszych naszym zdaniem postanowiliśmy pokazać niżej.
SAM z silnikiem Fiata 126p
Ten sprytny ciągniczek bazuje na fiatowskim silniku i posiada tylny podnośnik oraz biegi szosowe i polowe. Zamontowano w nim skrzynię od Fiata 125p dla biegów szosowych oraz skrzynię od Żuka dla przełożeń polowych. Co ciekawe, można wykupić na niego ubezpieczenie jako pojazd wolnobieżny i może on poruszać się po drogach. Został wyceniony na 8,4 tys. zł.
Trzydziestka w lepszej wersji
Ciągnik bazuje na dwucylindrowym silniku z Multicara i wg. zapewnień właściciela w niczym nie ustępuje Ursusowi C330. Wyposażony został w podnośnik, wałek WOM oraz 4 biegi szosowe i 4 polowe. Cena za ten egzemplarz to 8,5 tys. zł.
Esiok
W zestawieniu nie mogło zabraknąć ciągniczka SAM opartego na niezniszczalnym silniku S-15. Maszyna ta została skonstruowana wg wiedzy obecnego właściciela w drugiej połowie lat 90. i jest wyposażona w podnośnik i WOM oraz posiada rozrusznik, co nie jest zbyt częste w konstrukcjach opartych o silnik S-15. Cena to 6,7 tys. zł.
SAM na Gazie
Ta konstrukcja prezentuje się na prawdę ładnie, widać, że traktorek jest zadbany, a połączenie silnika od C-330 z mostem i skrzynią od GAZ 69 jest wg. właściciela świetną konstrukcją, która zapewnia niskie koszty eksploatacji i dobre osiągi. Maszyna wyposażona jest również w podnośnik i wałek WOM. Cena tego egzemplarza to 10 tys. zł.