Zbliżamy się do połowy września, kiedy to zwykle na rynku występowała już spora podaż ziarna a tymczasem na rynku cały czas owa podaż jest niezbyt wysoka. Ceny również nie zachwycają i to jest główna przyczyna tego stanu rzeczy.
Końcówka ubiegłego tygodnia była korzystna dla zbóż notowanych w Paryżu i Chicago, ale nie miała zbyt dużego przełożenia na krajowy rynek. Od ubiegłego tygodnia ceny właściwie się nie zmieniły i oscylują w przypadku pszenicy konsumpcyjnej w granicach od 1350 do 1700 zł/t. Ziarno paszowe jest natomiast wyceniane od 1320 do 1500 zł/t.
W przypadku pszenżyta ceny wahają się od 1180 do 1350 zł/t, a jęczmień paszowy wyceniany jest od 1150 do 1300 zł/t. Za żyto skupujący płacą natomiast od 1000 do 1200 zł/t.
Nieznacznie potaniał natomiast rzepak, którego cena maksymalna jest od 50 zł niższa niż w ubiegłym tygodniu i wynosi 2850 zł/t. Z kolei minimalna cena jaką obecnie oferują sprzedający wynosi 2650 zł/t.
Na chwilę obecną na horyzoncie nie widać czynnika, który może spowodować podwyżkę cen i jedyne co pozostaje sprzedającym to uzbroić się w cierpliwość.