Poniedziałek zakończył się wzrostami cen zbóż na paryskim Matifie. Ceny pszenicy i kukurydzy wzrosły o 5,75 i 8,5 EUR/t do odpowiednio 336 i 324,5 EUR/t. Taniał za to rzepak; jego cena spadła o 8,25 EUR/t do 621 EUR/t.
Szczególnie wzrosła cena kukurydzy. Jest to m.in. efekt obniżenia prognoz zbiorów w USA; raport USDA przewidywał zbiory na poziomie 14,359 mld buszli, jednak firma konsultingowa Pro Farmers szacuje zbiory na 13,759 mld buszli. Wzrost cen kukurydzy ciągnął za sobą wzrost cen pszenicy. Z jednej strony notowania pszenicy wspierają doniesienia o ukraińskiej kontrofensywie w rejonie Chersonia, co zdaniem analityków może zagrozić lipcowym układom, z drugiej strony zaś ukraiński minister rolnictwa zapowiada zwiększenie eksportu zbóż drogą morską.
– Pojawiły się również wiadomości dotyczące globalnej podaży. Kanada spodziewa się, że w 2022 r. zbiory pszenicy wyniosą 34,6 mln ton. To o 55,1% więcej niż rok wcześniej. Australia spodziewa się rekordowych zbiorów trzeci rok z rzędu – informuje portal Kaack.
Na spadek cen rzepaku decydujący wpływ miał wzrost jego produkcji m.in. w Kanadzie, gdzie wstępne szacunki opiewają na 19,5 mln ton, czyli 41,7 proc. więcej niż w zeszłym sezonie.