Według starofińskiego eposu ,,Kawala” świat powstał z jaja. Z górnej połówki jajka miało powstać niebo, zaś dolna stała się prapoczątkiem ziemi. Kosmogonia mówi, że następnie z żółtka wykształciło się słońce, a białko dało początek księżycowi.
Każdego roku, w drugi piątek października z inicjatywy Międzynarodowej Komisji ds. Jaj (IEC – International Egg Commission) obchodzony jest Światowy Dzień Jaja. Święto to zostało ustanowione przede wszystkim w celu promocji konsumpcji jaj jako jednego z najlepszych produktów spożywczych na świecie.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz tegoroczny Światowy Dzień Jaja w Polsce obchodzi pod hasłem: ,,Wszystkie jaja są równe’’. Zdaniem KIPDIP konsumenci powinni wiedzieć, że wartość odżywcza jaj jest niezależna od sposobu chowu kur, natomiast ich jakość mikrobiologiczna i higieniczna jest gwarantowana wyłącznie w produkcji na nadzorowanych fermach.
Jak podkreślają producenci jaj oznacza to, że niezależnie od tego, czy zdecydujemy się wrzucić do koszyka jaja z chowu klatkowego, ściółkowego czy z wolnego wybiegu, kupujemy produkt o porównywalnym składzie substancji odżywczych i smaku. Potwierdzają to fakty dowiedzione naukowo.
Podstawowym kryterium jakości jaj jest ich świeżość, dlatego im mają dłuższy termin przydatności do spożycia, tym lepiej. Informują o tym oznaczenia na opakowaniach zbiorczych. Wszystkie inne kryteria jak kolor skorupki czy system chowu z naukowego punktu widzenia nie mają znaczenia. Łatwo dziś o identyfikację fermy za sprawą obowiązkowych oznaczeń. System oznakowań wymagany przepisami wygląda następująco: Obowiązkowe oznaczenia na jajach klasy A przeznaczonych do bezpośredniej konsumpcji (innych nie powinno być w sprzedaży detalicznej): system klatkowy – oznaczenie na skorupie numerem 3, system ściółkowy – oznaczenie na skorupie numerem 2, system wolny wybieg – oznaczenie na skorupie numerem 1, produkcja ekologiczna – oznaczenie na skorupie numerem 0.
Polska jest jednym z największych producentów i eksporterów jaj w Unii Europejskiej. Produkujemy około 9,2 miliardów jaj rocznie z czego na eksport trafia blisko polowa. Największymi odbiorcami jaj z Polski są Niemcy, Holandia, Włochy i Czechy. Szkoda tylko, że Polacy z porównaniu z innymi narodami spożywają niewiele jaj. Ich spożycie w naszym kraju na jedną osobę rocznie wynosi zaledwie 150 sztuk. Najwięcej jajek na świecie spożywają Japończycy i Żydzi (około 400 sztuk na osobę).
Musimy się w tym zakresie poprawić. Szczególnie, że jak zapewniają producenci, możemy się nimi zajadać bez obaw. Nie zaszkodzą. Pod względem żywieniowym jajo zawiera wszystkie składniki żywieniowe poza witaminą C. Dlatego za stosunkowo niewielkie pieniądze można pozwolić sobie na zdrową żywność nie tylko na święta wielkanocne.
Autor: Jakub Szela
