Wiceminister Romanowski: Nie powinniśmy dać się oszukiwać w dużych sieciach handlowych 

Dziś Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zainaugurowało kampanię, której celem jest edukacja społeczeństwa w zakresie certyfikowanej żywności ekologicznej. O planowanym wzroście powierzchni upraw ekologicznych i znaku “zielonego listka” podczas konferencji prasowej mówili minister Robert Telus i wiceminister Rafał Romanowski. 

– Jestem rolnikiem ekologicznym od wielu lat – powiedział Robert Telus – więc wiem, jak bardzo trudno jest przebić się z wiedzą o walorach żywności ekologicznej. Powinniśmy kłaść duży nacisk na to, by uświadamiać już dzieci, że dobrej jakości produkty oznaczają zdrowie.  

Minister powiedział, że po stronie urzędów i inspekcji jest kontrola żywności ekologicznej, żeby znak “listka” dawał pewność, że produkt jest naprawdę ekologiczny.  

Powinniśmy sięgać przede wszystkim po produkt polski – mówił minister Telus. – To jest bardzo ważne, żeby konsument sprawdzał na etykiecie pochodzenie produktu. 

Produkcja ekologiczna jest szansą dla polskich gospodarstw, gdzie średnia powierzchnia to 11 ha.  

Wiceminister Rafał Romanowski powiedział, że mimo iż rolnictwo ekologiczne jest uważane za segment niszowy, to Polska powzięła bardzo poważne zobowiązanie podwojenia powierzchni upraw ekologicznych, aby dojść do 1 mln. ha. Teraz ta powierzchnia obejmuje jedynie 3% całkowitej powierzchni upraw. 

– Wiele krajów szczyci się, że ma 15% powierzchni, ale gros tej powierzchni to są trwałe użytki zielone – mówił wiceminister. – My szczycimy się tym, że nasze gospodarstwa rzeczywiście produkują żywności.  

Rafał Romanowski powiedział też, że nie powinniśmy dać się oszukiwać sieciom handlowym wprowadzającym na półki tzw. produkty bio, tymczasem niekoniecznie one mają cokolwiek wspólnego z rolnictwem ekologicznym. Tylko oznaczenie “zielonego listka” daje pewność, że jest to produkt naprawdę ekologiczny.  

Rafał Romanowski powiedział również, że jesteśmy liderami w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o dobrostan zwierząt. 

Minister Telus na pytanie dziennikarza, jaka jest oczekiwana wielkość powierzchni upraw ekologicznych w Polsce odpowiedział, że chcielibyśmy, aby to było 20%, ale to jest długi proces.