fbpx
Strona głównaCenyRynek zbóz i oleistychRosja ma coraz większy wpływ na światowy handel zbożem. W nowym sezonie...

Rosja ma coraz większy wpływ na światowy handel zbożem. W nowym sezonie rynek zbóż czekają duże zmiany

Unia Europejska zbadała alternatywne przepływy produktów rolnych, aby złagodzić wpływ wysokich cen żywności w ubiegłym roku, ale być może będzie musiała zmienić swoją strategię dostaw w przyszłości, ponieważ Rosja ma coraz większy wpływ na handel zbożem, a Chiny w dużym stopniu wpływają na światowy popyt na rynkach żywności.

Europa w mijającym sezonie dość dobrze poradziła sobie z większością zakłóceń w dostawach spowodowanych suszą, która była przyczyną strat w produkcji kukurydzy we Francji i Rumunii, poprzez zwiększenie importu z Ukrainy (prawdopodobnie aż za dobrze…). Ukraińskie porty morskie zostały ponownie otwarte w sierpniu, dzięki czemu zarówno europejscy importerzy, jak i eksporterzy mogli oprzeć się na Ukrainie. W tym miejscu jak zauważa portal argusmedia.com, całkowity import kukurydzy do UE wzrósł o ponad połowę w stosunku do roku 2021 w okresie od października do stycznia. Z Polski do południowej Francji wysłano również wiele transportów kukurydzy, które podobno zawierały stare zapasy ukraińskiej kukurydzy zachowane w polskich magazynach.

Jednak podczas gdy ukraińska podaż złagodziła wpływ niekorzystnej pogody w krótkim okresie, spadek tempa eksportu tego kraju od grudnia ustąpił miejsca ponownej zmienności cen na rynkach UE na początku br. Doniesienia o mikotoksynach w ładunkach kukurydzy z Europy Wschodniej kierowanej do krajów Beneluksu i Hiszpanii szybko podniosły ceny kukurydzy we francuskich portach atlantyckich w pierwszym tygodniu lutego. Tempo importu kukurydzy do UE spadło w zeszłym tygodniu do najniższego poziomu w tym roku.

Dodatkowo kupujący konkurują również z Chinami, które nadal odbierają duże ilości ukraińskiej kukurydzy po wyższych cenach, pomimo rekordowych krajowych zbiorów Chin w tym sezonie. Popyt z Chin powoduje również odbieranie większości dostaw nowych zbiorów z Brazylii do UE przez nowo otwarty szlak handlowy, którym od grudnia przetransportowano ponad 2 mln ton kukurydzy z Brazylii do Chin.

Jeśli zaś chodzi o ukraińską kukurydzę z nowych zbiorów 2023, to ukraińscy rolnicy są gotowi zamienić ją na siewy słonecznika, rzepaku i soi w bieżącym okresie wegetacyjnym, ponieważ ograniczony dostęp do finansowania i nawozów zmusza plantatorów do optymalizacji kosztów i wybierania upraw mniej zależnych od nawozów sztucznych.

Wracając na unijny rynek, to UE ma rozpocząć sezon 2023-24 z osłabioną pozycją eksportową netto pszenicy. Według działu analitycznego firmy Argus, Rosja jest gotowa wprowadzić w nowym roku gospodarczym blisko 22 mln ton pszenicy, co stanowić będzie rekordowy poziom.

Agritel przewiduje, że UE zakończy mijający sezon z zapasami na poziomie 14,1 mln ton, co nie jest zbyt dobrą pozycją wyjściową do zaspokojenia globalnego popytu w latach 2023-24. Kontrastuje to z obecnym rokiem gospodarczym, kiedy pięciomiesięczny impas w ukraińskich portach morskich od marca do lipca popchnął kupujących dalej na zachód. Całkowity eksport pszenicy z Francji w lipcu-sierpniu, pierwszych dwóch miesiącach roku gospodarczego 2022-23, wzrósł o 60% powyżej średniej z poprzednich pięciu lat co pokazują dane celne.

Nieprzewidywalne zjawiska pogodowe wzmocniły wzrost. Dodatkowo słabe zbiory w Afryce Północnej sprawiły, że kupujący byli bardziej uzależnieni od importu, a Maroko importowało około 700 tys. ton francuskiej pszenicy w samym lipcu (import z całej UE-27 stanowił 96% wpływów w tym miesiącu), ponieważ rząd marokański złagodził ograniczenia importowe które zwykle występują w okresie lokalnych zbiorów.

Podobny trend na rok gospodarczy 2023-24 pojawił się już w przypadku francuskiego jęczmienia z nowych upraw gdzie chińscy nabywcy w ostatnich tygodniach zabezpieczyli ponad 20 transportów jęczmienia paszowego na wysyłkę w okresie lipiec-sierpień br. Sprzedawcy mają dostarczać większość nie z Ukrainy, gdzie wczesne prognozy wskazują, że areały jęczmienia na Ukrainie w nadchodzącym sezonie osiągną historycznie niskie wartości, ale raczej z Francji, co spowoduje gwałtowny wzrost cen dostarczanych do portów.

To wszystko powoduje, że europejscy rolnicy w poszukiwaniu zysków zmieniają strukturę upraw, a to może się pod koniec bieżącego sezonu odbić na dostępności niektórych gatunków zbóż. Już teraz lokalne źródła sugerują, że rolnicy w środkowych i północnych Włoszech zamienią w tym roku 10-15 proc. zasiewów kukurydzy na pszenicę durum, podczas gdy w południowo-wschodniej Turcji rolnicy podobno podwoją odsetek obszarów przeznaczonych pod uprawę pszenicy twardej kosztem pszenicy miękkiej.

1 KOMENTARZ

ZOSTAW KOMENTARZ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu.
Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.
Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!

Polityka Prywatności

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Wydawnictwo PLANTPRESS poleca

INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.