fbpx

Nie widzą suszy w kukurydzy

Pomimo dużych strat w kukurydzy wyrządzonych tegoroczną suszą w województwie lubuskim tylko jego część (ok. 1/3 obszaru) podlega szacowaniu. Jak podkreśla Lubuska Izba Rolnicza ma to związek z raportami ogłoszonymi przez System Monitoringu Suszy Rolniczej, które są wyznacznikiem dla prac komisji gminnych stwierdzających straty w gospodarstwach rolnych.

Dlatego też samorząd rolniczy wystąpił do IUNG PIB w Puławach oraz Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi o zweryfikowanie raportów dotyczących tej uprawy dla województwa lubuskiego, które są rozbieżne w stosunku do sytuacji na polach.

– Na dzień dzisiejszy kondycja upraw kukurydzy zarówno na ziarno, jak i na zieloną masę jest bardzo słaba, a wręcz tragiczna. Uprawom nie pomogły nawet występujące gdzieniegdzie punktowe opady deszczu. Rachunek ekonomiczny w wielu uprawach pokazuje, że zbiór roślin, zwłaszcza na ziarno, nie wchodzi w grę, natomiast przesuszone, a w niektórych przypadkach wręcz suche rośliny nie nadają się nawet na kiszonkę, a jedynie do przeorania. Komisje gminne szacujące straty nie przystępują jednak do szacowania kukurydzy, gdyż SMSR wskazuje, iż kryterium suszy dla większości obszaru województwa lubuskiego nie zostało przekroczone, co ewidentnie mija się z rzeczywistością. Nie trzeba być wybitnym specjalistą, aby stwierdzić, że susza w kukurydzy występuje i nawet na terenach, gdzie zazwyczaj poziom wód gruntowych jest wysoki, kukurydza dorasta do metrowej wysokości i usycha – mówi Stanisław Myśliwiec , prezes Lubuskiej Izby Rolniczej.

Według LIR SMSR funkcjonując w oparciu o kategorie glebowe nie działa prawidłowo, a na pewno krzywdząco w stosunku do wielu rolników. Komisje szacujące straty w gminach przyjmują raporty zamieszczane w Systemie Monitoringu Suszy Rolniczej jako jedyny wyznacznik i rozkładają ręce, choć zdrowy rozsądek podpowiada im, o czym sami mówią, że kukurydza też powinna być oszacowana.

– Zaniechanie szacowania strat w kukurydzy w rezultacie powoduje zaniżenie strat w całym gospodarstwie, co silnie frustruje rolników i powoduje niepotrzebne niejasności. Rolnicy często nie podpisują lub opóźniają podpisywanie protokołów, gdyż oczekują szacowania strat także w kukurydzy – dodaje Myśliwiec.

Lubuska Izba Rolnicza w sposób kategoryczny nie zgadza się z danymi dotyczącymi upraw kukurydzy, które przedstawia System Monitoringu Suszy Rolniczej.

– To co jest widoczne gołym okiem, diametralnie różni się od analizy prezentowanej w systemie. Zapraszamy zatem do lustracji upraw kukurydzy w naszym województwie,      aby naocznie zobaczyć systematycznie powiększający się poziom strat spowodowanych przez suszę w uprawach tej rośliny – pisze w liście do Wiesława Oleszka, dyrektora naczelnego Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach prezes LIR.

Źródło: LIR

SDF baner ciągnik
Syngenta baner Treso
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.