Lipiec upłynie pod znakiem żniw. Dlatego nikogo nie powinny dziwić pustki w skupach. Rolnicy pracując w polu nie mają czasu i ani głowy na spekulacje cenowe. Dla nich najważniejsze dziś jest , aby przy dogodnej pogodzie zebrać z pola jak najwięcej zboża i to najlepiej o dobrych parametrach. A o ich sprzedaż będą martwic się później.
Według analityków z Internetowej Giełdy Rolnej e – WGT na rynku krajowym jest jeszcze dużo zboża z ubiegłego roku, a szacuje się, że wydajność zbóż w tym roku będzie powyżej średniej. Wysokie koszty transportu powodują, że zwiększyła się różnica w cenie zbóż między północą, a południem i południowo-wschodnią częścią kraju.
Obecnie podmioty skupowe za tonę pszenicy konsumpcyjnej płaca od 1250 do 1650 złotych, a za paszowej od 1200 – 1450 złotych. Żyto konsumpcyjne można sprzedać w cenie od 950 do 1200 złotych, jęczmień browarny od 1000 do 1250 zł/t, a owies konsumpcyjny od 800 do 1250 zł/t.
Tona kukurydzy “chodzi” w cenie od 1100 do 1500 złotych, a za tonę rzepaku oferują od 3000 do 3300 złotych.