Obecny sezon, podobnie jak i ubiegły, pod względem opłacalności suszenia jest bardzo trudny. Ceny usług są bardzo rozbieżne i przede wszystkim mocno niepewne ze względu na wysokie ceny gazu i oleju opałowego oraz przede wszystkim prądu.
Usługodawcy z którymi rozmawialiśmy są mocno zaniepokojeni obecną na rynku paliw i energii, które są niezbędne do suszenia kukurydzy. O ile cena za gaz potrzebny do suszenia jest obecnie na poziomie ok 2,8-3 zł za litr, czyli tyle ile w pełni ubiegłego sezonu, to dosyć mocno wzrosły już ceny prądu.
Te składowe powodują, że o ile jeszcze w ubiegłym roku nie było problemu ze znalezieniem usługi w cenie 11- 12 zł za tzw. tonoprocent, to obecnie stawki za suszenie rozpoczynają się najczęściej od minimum 15 zł/ tonoprocent i nierzadko dochodzą do 18 zł.
Wspomniane powyżej stawki są więc o około 30 do nawet 50 proc. wyższe niż ubiegłoroczne, jednakże należy zauważyć, że stawki oferowane w skupie za mokrą kukurydzę o wilgotności 30 proc. również są sporo wyższe, gdyż rozpoczynają się od minimum 750 zł/t a najczęściej oscylują na poziomach powyżej 800 zł/t.
Zobacz także: