Strategie Grains prognozuje unijne zbiory rzepaku na 19,8 mln ton, o 0,4 mln mniej niż w zeszłym roku i o 0,6 mln mniej niż w ostatniej prognozie. Oznacza to, że unijny import rzepaku może być w tym roku znów bardzo wysoki.
Zbiory we Francji i Europie Środkowo-Wschodniej mają być zadowalające, jednak susza bardzo mocno dotknęła Niemcy, gdzie szacunki zbiorów zostały obniżone o 200 tys. ton. Eksperci ze Strategie Grains wróżą więc wzrostu importu rzepaku rzepaku z Ukrainy.
– Oczywiście przyszłość korytarza zbożowego będzie miała kluczowe znaczenie dla dostaw. Całkowite zerwanie umowy spowoduje spowolnienie importu rzepaku, ponieważ wszystkie surowce rolne będą sprzedawane innymi kanałami sprzedaży – podano w raporcie.
W sezonie 2022/2023 do Unii Europejskiej trafiło 7,33 mln ton rzepaku, sezon wcześniej było to 5,46 mln ton. Jeszcze niedawno prognozowano zmniejszenie udziału importowanego rzepaku, jednak warunki pogodowe rewidują te założenia. Na jaką ostatecznie skalę? Zobaczymy.