fbpx

Ukraina w Unii Europejskiej: wolny rynek rozwiąże wszystkie problemy 

– Zauważyłem strategiczne inwestycje ze strony ukraińskich dystrybutorów wzdłuż granicy z Unią Europejską. Inwestycje te obejmują magazyny logistyczne oraz infrastrukturę kolejową. Kiedy Ukraina ostatecznie przystąpi do UE inwestycje te pozwolą na sprawny i szybki transport ukraińskich produktów na rynki europejskie – mówi szef BASF na Ukrainę, Cezary Urban. 

Portal Latifundist opublikował wywiad z nowym szefem BASF Agricultural Solutions Ukraine, Polakiem Cezarym Urbanem. Pomijając politykę BASF, która oczywiście będzie skupiać się na inwestowaniu w rolnictwo na Ukrainie, warto powiedzieć o tym, jak z perspektywy tego międzynarodowego giganta wygląda przyszła obecność Ukrainy w Unii Europejskiej.  

Samasz loteria - baner

Country Head Agricultural Solutions BASF Ukraine – tak brzmi nazwa stanowiska Cezarego Urbana – uważa, że wszystko wyreguluje wolny rynek. Na pytanie o obecną sytuację z importem produktów rolnych z Ukrainy odpowiada: “Wierzę, że rynek ma swoją władzę i jeśli jest wolny, sam się ureguluje. Jestem zwolennikiem ekonomii liberalnej”. Jednocześnie szef BASF na Ukrainę przyznaje: 

“ukraiński rynek rolny ma największy potencjał w Europie z wielu powodów. Pierwszym i być może najważniejszym jest wielkość i struktura ukraińskiego rolnictwa, które jest bardzo skonsolidowane. Mamy największą liczbę hektarów w Europie i co ważne, jedne z najlepszych gleb na kontynencie, jeśli nie na świecie. Wierzę, i proszę mnie poprawić, jeśli się mylę, że Ukraina posiada około 25% światowej czarnej ziemi, co czyni ją znaczącą przewagą dla ukraińskiego rolnictwa. Jest to niewątpliwie ogromna korzyść dla ukraińskiego rolnictwa”. 

Cezary Urban dodaje dalej: “Co więcej, jeśli Ukraina stanie się częścią Unii Europejskiej, może stać się największym producentem rolnym w Europie o bezprecedensowym potencjale. Zauważyłem strategiczne inwestycje ze strony ukraińskich dystrybutorów, szczególnie w zachodniej części Ukrainy wzdłuż granicy z Unią Europejską. Inwestycje te obejmują magazyny logistyczne oraz infrastrukturę kolejową. To strategiczne posunięcie wydaje mi się bardzo mądre (…) kiedy Ukraina ostatecznie przystąpi do Unii Europejskiej, co stanie się raczej “wcześniej” niż “później”, inwestycje te pozwolą na sprawny i szybki transport ukraińskich produktów na rynki europejskie. Dalekowzroczność ukraińskich dystrybutorów w realizacji tych inwestycji jest naprawdę godna pochwały”. 

Czy polscy rolnicy powinni się bać? Oczywiście, że nie, wszak wszystko wyreguluje wolny rynek. Cezary Urban, “rysując paralele z doświadczeniami polskich rolników” sprzed 10 lat uważa, że polscy rolnicy znakomicie sobie poradzą. Skoro przed 2014 większość polskiej produkcji owoców sprzedawana była na rynku rosyjskim, a po wprowadzeniu wzajemnych sankcji przez UE i Rosję “nie sprzedajemy tam ani jednego jabłka”, to znaczy, że nawet po wejściu Ukrainy do UE znajdziemy swoje miejsce, np. rozwijając przetwórstwo.  

Nawet dziennikarz portalu Latifundist zauważa, że Cezary Urban jest optymistą. Tyle że Country Head Agricultural Solutions BASF spokojnie może sobie na taki optymizm pozwolić – sam mówi, że “biorąc pod uwagę strukturę ukraińskich gospodarstw rolnych, które są największe w Europie, mamy dobrą okazję do zaprezentowania naszych produktów na znacznej liczbie hektarów”.  

Druga uwaga do wypowiedzi Cezarego Urbana – polscy sadownicy przez wszystkie lata po wprowadzeniu embarga sprzedają owoce do Rosji: reeksport szedł przez Białoruś, teraz przez Kazachstan i inne państwa WNP. Gdyby było inaczej powierzchnia polskich sadów znacznie zmalałaby już dawno temu. 

Trzecia uwaga – polscy rolnicy bardzo dobrze pamiętają “niewidzialną rękę rynku”, dzięki której każdy miał stać się “kowalem własnego losu”. Nie trzeba tego komentować. Warto więc uważnie przyglądać się rozwojowi sytuacji i może przestać kłócić się we własnym środowisku? W Polsce działa co najmniej kilkadziesiąt organizacji rolniczych, bardzo często zrzeszających rolników działających w tym samym sektorze – nie trzeba być mędrcem, aby zrozumieć, że głos każdej z tych organizacji znaczy mniej niż głos wszystkich razem. Gra idzie o wielką stawkę, czas gra na naszą niekorzyść. 

SDF baner ciągnik
Baner Syngenta
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

1 KOMENTARZ

  1. BASF 🙉 krainaU 🙈 p. Cezary 🙊 wolny rynek w rolnictwie europejskim 😆 – czy konie mnie słyszą 😂
    jest taka propaganda, miksowanie faktów i cwaniactwa, że Polacy powinni pomyśleć o Madagaskarze, a tak z ciekawości, czy korporacje rolnicze w kolejnej swojej kolonii mimo czarnoziemu stosują płodozmian, czy to czarna magia i strata czasu najlepiej faszerowac ziemie nawozami i pestycydami, pamiętam artykuł z przed paru dobrych lat, że czarnoziemy ukrainskie są już z wyjałowione i to nie to co przed II ws

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.

×KZPRiRB podcasty - baner