Pożegnamy się z grillem? Bank Światowy: należy przestać wspierać produkcję zwierzęcą

Bank Światowy opublikował raport o znamiennym tytule: “Przepis na planetę nadającą się do zamieszkania: osiągnięcie zerowej emisji netto w systemie rolno-spożywczym”. Zaleca się w nim odejście od wspierania produkcji hodowli zwierzęcej i mlecznej na rzecz “niskoemisyjnych alternatyw”. 

baner KUHN

Już nie tylko Unia Europejska, ale cały świat ma zostać zmuszony do rezygnacji z dotychczasowego stylu życia. Bank Światowy chce, żeby cywilizacja cofnęła się do poziomu sprzed rewolucji przemysłowej – a może nawet dalej?

– Emisje gazów cieplarnianych z systemu rolno-spożywczego są tak duże, że same w sobie mogą spowodować, że świat nie osiągnie celu, jakim jest powstrzymanie wzrostu średniej globalnej temperatury powyżej 1,5 stopnia Celsjusza w porównaniu z poziomem przedindustrialnym – czytamy w komunikacie Banku Światowego dotyczącym raportu.

Nieosiągnięcie tego celu jest równoznaczne z doprowadzeniem Ziemi do stanu, w którym nie będzie na niej życia – a przynajmniej ludzi. A ponieważ “globalny system rolno-spożywczy został w dużej mierze przeoczony w walce ze zmianami klimatycznymi” należy doprowadzić do zerowej emisji netto w tym systemie.

Najważniejsza jest realizacja Paryskiego porozumienia klimatycznego, którego celem jest “utrzymanie globalnego ocieplenia na bezpiecznym poziomie” (cokolwiek to znaczy) oraz doprowadzenie do tego, że do roku 2025 Unia Europejska będzie “neutralna klimatycznie” (cokolwiek to znaczy). Aby osiągnąć te cele rządy, jak twierdzi Bank Światowy, przeznaczają na przemysł rolny i spożywczy ok. 260 mld rocznie.

Można te pieniądze przekierować na skuteczniejsze działania – uważa Bank.  W rozmowie z serwisem POLITICO menadżer Banku Światowego ds. globalnego zaangażowania w globalną praktykę banku w zakresie rolnictwa i żywności Julian Lampietti mówi wprost: „Musimy przestać niszczyć planetę, aby się wyżywić”. To niszczenie planety odbywa się poprzez produkcję czerwonego mięsa i przetworów mlecznych – odpowiada ona za prawie 60 proc. emisji sektora rolno-spożywczego.

Baner Samasz

– Przypomnijmy, mięsem czerwonym nazywa się mięso pochodzące z dużych zwierząt rzeźnych, ale także łownych. Zalicza się do niego mięso świń (wieprzowina), krów (wołowina) i kaczek, jak również jagnięcinę, baraninę, koninę, kozinę oraz dziczyznę. Z tego wszystkiego należy (jak uważa Bank Światowy – red.) zrezygnować – komentuje raport portal wpolityce.pl

Należy więc zatrzymać wspieranie tej produkcji przez państwa na całym świecie. Gdy to się stanie, ceny tych produktów będą na tyle wysokie, że zniechęcą ludzi do ich spożywania.

– „Pełne ceny żywności pochodzenia zwierzęcego, odzwierciedlające jej rzeczywiste koszty planetarne, zwiększyłyby konkurencyjność niskoemisyjnych opcji żywnościowych. Przejście na diety roślinne mogłoby zaoszczędzić dwa razy więcej gazów powodujących ocieplenie planety w porównaniu z innymi metodami” – czytamy w raporcie.

Ostatnio pojawia się wiele komunikatów o kolejnych bankructwach producentów roślinnych “zamienników mięsa” – przykładem jest choćby L’Herbivore, firma z Meklemburgii, której większościowym udziałowcem jest The New Meat Company AG z Berlina. Ludzie po prostu nie chcą jeść czegoś, co składa się z wody, glutenu pszennego, skrobi kukurydzianej, oleju rzepakowego, mieszanki przypraw, białka sojowego, ryżu, soli, ekstraktu z hibiskusa, i nosi szumną nazwę “kiełbasy roślinnej”. Jednak “jak nie kijem go, to pałką” – od Banku Światowego uzależnione są rządy chyba większości państw na świecie, trudno więc przypuszczać, by nie wzięto sobie “do serca” tych zaleceń.

Julian Lampetti w rozmowie z Politico obawia się jednak, że zbytnia presja wywierana na promocję “roślinnych alternatyw” może wywołać wojnę kulturową. Jednak „Największym zmartwieniem jest to, że ludzie zaczynają wykorzystywać to jako grę polityczną”.

Tyle że Bank Światowy jest instytucją niedemokratyczną i w zasadzie jego działania nie podlegają żadnej kontroli społecznej, o czym przekonaliśmy się, gdy w Polsce wprowadzano tzw. plan Balcerowicza. Jednak jedynie wybory polityczne mogą uchronić nas przed przeformatowaniem naszego życia w celu budowy “Nowego Wspaniałego Świata”.

SDF baner
Baner KWS

1 KOMENTARZ

  1. A ja się zastanawiam, czy i jakie lobby przemysłowe ma wpływ na decydentów w Banku Światowym. Bo z daleka śmierdzi lobbyingiem

ZOSTAW KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Przeczytaj także

None found

Najpopularniejsze artykuły

None found

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.