Wtorek zakończył się mocnymi przecenami pszenicy i kukurydzy na paryskim Matifie. Cena pszenicy niebezpiecznie zbliża się do poziomu poniżej 230 euro za tonę. Cena kukurydzy już spadła poniżej tej granicy.
Pszenica w kontraktach na maj staniała na Matifie o 5,75 EUR/t do 232,75 EUR/t. Na CBoT cena spadła o 8,25 ct do 595,5 ct/bu, co w przeliczeniu daje zaledwie 199 EUR/t.
– Rynki były obciążone wynikami egipskiego przetargu na import pszenicy w czerwcu i lipcu. Najtańszą rosyjską pszenicę oferowano po cenie FOB 260 USD/t (236 EUR/t), czyli znacznie poniżej ceny minimalnej 275 USD/t wymaganej przez rosyjski rząd. Najtańsza oferta FOB pochodziła z Ukrainy i kosztowała 255,50 USD/t (232 EUR/t) za statek przewożący 60 000 ton pszenicy. W sumie egipska państwowa agencja zbożowa GASC kupiła 655 000 ton pszenicy z dostawami w dniach 10-30 czerwca i 1-20 lipca 2023 r. Handlowcy spodziewają się, że większość pszenicy będzie pochodzić z Rosji i Rumunii – informuje serwis Kaack.
Notowaniom nie pomagają coraz lepsze prognozy dotyczące zbiorów w nadchodzącym sezonie zarówno w Europie (może poza niektórymi regionami Włoch i Hiszpanii), jak i w USA, gdzie nad południowe równiny nadciągnęły ulewne deszcze.
Ważą się też losy umowy zbożowej; dziś przedstawiciele Ukrainy i Rosji mają spotkać się, aby dyskutować w tej sprawie. Nie jest wykluczone, że ukraiński eksport zostanie na kilka tygodni wstrzymany. Nie ma za to wątpliwości co do tego, że ukraiński eksport zbóż w nadchodzącym sezonie będzie znacznie mniejszy niż w trwającym; ma wynieść 26 mln ton wobec 50, przy czym eksport samej pszenicy szacowany jest na 10-11 mln ton.
Kukurydza zaliczyła wczoraj na Matifie spadek identyczny jak pszenica, kończąc sesję z ceną 227.75 EUR/t.
Cena rzepaku wzrosłą wczoraj o 2,75 EUR/t do 241 EUR/t. Jednak nastroje i tutaj nie są najlepsze. – We wtorek ceny ropy naftowej spadły do najniższego poziomu od pięciu tygodni. Rynek znajduje się pod presją, ponieważ spowolnienie światowej gospodarki może obniżyć popyt na energię – informuje Kaack.
