Nieodłącznym i wymaganym elementem zmianowania jest wysiew poplonów. To także obowiązkowe działanie, gdy występujemy o dopłaty obszarowe. Znany nam doskonale austriacki Pöttinger wie, jak wysiać poplon idealnie i ma na to swój własny pomysł – Tegosem.
Brony talerzowe zawieszane albo przyczepiane posiadające różne sekcje wałów ugniatająco-wyrównujących czy też kultywatory ścierniskowe z sekcjami wałów zawieszanych i przyczepianych – to te maszyny mogą służyć jako podstawa do siewnika Tegosem, choć bardziej pasowałaby tu nazwa “wysiewnik”. Umieszcza się go na ramie maszyny głównej lub na jej dyszlu, a sam napęd sekcji tego pneumatycznego (wy)siewnika poplonów jest, w zależności od jego szerokości roboczej, elektryczny lub hydrauliczny z ciągnika.
Tegosem ogranicza koszty
W dzisiejszym nowoczesnym rolnictwie coraz większy nacisk kładzie się na zachowanie równowagi w dziedzinie opłacalności i wydajności. Tylko zachowując tę równowagę, można spełnić rosnące wymagania prośrodowiskowe w ramach ekoschematu i zachować jednocześnie opłacalność produkcji. Dlatego Pöttinger od wielu lat stawia na konstrukcje maszyn, które spełniają z nawiązką wszystkie obecne i przyszłe wymagania. Tegosem znakomicie wpisuje się w te rozwiązania, pozwalając na zachowanie precyzji wysiewu oraz znacznych oszczędności wynikających z charakteru pracy tej maszyny. Dziś każdy przejazd to znaczne koszty, więc po co przepłacać nawet na wysiewie poplonów.

Idealna praca to idealny wysiew
Nasiona poplonów przenoszone są w strumieniu powietrza przewodami i rzucane w mulcz przy pomocy deflektorów, czyli specjalnie ukształtowanych wylotów z płytą rozdzielczą, rozmieszczonych przed sekcją wałów. Dzięki temu materiał siewny jest równomiernie rozmieszczony, a same nasiona są dobrze wymieszane i dociśnięte glebą, co zapewnia im właściwe warunki kiełkowania. Dawkowanie nasion poplonów sterowane jest z kabiny ciągnika przy pomocy własnego terminalu firmowego Pöttinger lub uniwersalnych rozwiązań Isobus.
– Tegosem może być z powodzeniem stosowany do wysiewu poplonów także w tradycyjnej uprawie roli. Jego niewątpliwą zaletą jest także możliwość wysiewu mikrogranulatu, który można wysiewać zarówno z rośliną, jak i rozrzucać na glebę w przypadku np. zastosowań na ślimaki. – mówi nam Przemysław Gliwa, specjalista firmy Pöttinger i dodaje: – Dzięki specjalnej konstrukcji można materiał siewny mieszać systemowo i kierować go zarówno do redlicy, jak i szyny wysiewającej.

Główne zalety zastosowania maszyny Tegosem to:
– zabieg jednoprzejazdowy: duża wydajność, oszczędność paliwa i pracy przy jednoczesnym skróceniu okresu agrotechnicznego
– utrzymanie równej powierzchni pola
– płytka uprawa zgodnie z wymogami prośrodowiskowymi
– dobre wymieszanie mulczu z glebą
– zapewnienie dobrych warunków wzrostu wysiewanych poplonów
– oszczędność wody glebowej
– ochrona powierzchni gleby przed wysychaniem do czasu pokrycia roślinami poplonu
– ograniczenie wzrostu chwastów
Inżynierowie austriackiego Pöttingera doskonale zdają sobie sprawę z kosztów, jakie trzeba ponieść za uprawę europejskiej ziemi. Wiedzę tę stosują przy konstrukcji swoich maszyn, zapewniając idealne rozwiązania do wykorzystania podczas wymagającej pracy i do zmniejszenia kosztów uprawy roli.