fbpx

Hinduscy producenci ciągników coraz bardziej rozpychają się w Europie

Mamy małą recesję i europejscy producenci maszyn rolniczych, a w szczególności ciągników, dwoją się i troją, aby ich produkty nie zalegały na placach. Jest jednak kraj, gdzie ciągnik to produkt szybkozbywalny. To Indie.

Wyniki sprzedaży ciągników w Europie i Stanach wskazują, że mamy dołek. Na stałym poziomie jest sprzedaż wyłącznie ciągników dużych mocy. Przyczyn tego stanu jest wiele i poza marnymi cenami skupu można wysnuć wniosek, że rolnicy wstrzymują się z inwestycjami w drogi sprzęt i, jeśli trzeba, jego kredytowaniem.

Zupełnie inna koniunktura na maszyny rolnicze i ciągniki panuje w Indiach, które po lekkim “pocovidowym” spadku włączyły w produkcji piąty bieg. Nie piąty – szósty, siódmy i każdy następny, bo skala wytwarzania ciągników w tym kraju nie mieści się w żadnym europejskim pojęciu. Żeby nie było, to w amerykańskim też nie.

Wiele ostatnio pisaliśmy o masowej produkcji ciągników w Chinach i coraz bardziej skutecznych próbach ekspansji tych produktów na rynek europejski. Jednak Indie to zupełnie inna skala, ale też inna droga. I coraz bardziej na Starym Kontynencie widać, że to bardzo skuteczna droga.

Marka Tafe modelem 7515 bada polski rynek ciągników rolniczych. Cena 147 tys. zł jest atrakcyjna. fot. Adam Ładowski

Hindusi zaczynają rozdawać karty…

Tam, gdzie chińscy producenci starają się nas przekonać do swoich dużych ciągników większych mocy (np. Lovol, czy jak tam dziś się nazywa), Hindusi postanowili nie wyłamywać otwartych drzwi. Co ja mówię! Jakich drzwi?! Bramy do hangaru, bo na grubo wjechali swoimi ciągnikami na hermetyczny, zdawałoby się, rynek Europy. Jesteście zdziwieni? No to kilka faktów.

Tylko w Polsce Farmtrac od lat plasuje się w czołówce sprzedaży ciągników. Ostatnio dołączył do niego Solis, dla którego słowo “recesja” nie istnieje. Zresztą nie tylko w Polsce. We Włoszech Solis poszedł po bandzie w ubiegłym roku, deklasując konkurencję w sprzedaży maszyn z kategorii mocy 20 – 60 KM. Spójrzcie sami:

  1. Solis 26 – 246 szt.
  2. Kubota EK 261 – 135 szt.
  3. VTS Fieldtrac 927 – 126 szt.
  4. Farmtrac 26 – 100 szt.

Dalsze miejsca grubo poniżej 100 sprzedanych sztuk zajmują Same, Deutz-Fahr i New Holland. Mówimy tu o włoskim rynku przez lata zdominowanym przez rodzime konstrukcje, których tam nie brakuje. Na nic się zdał pielęgnowany przez lata tamtejszy patriotyzm rolniczy, gdy w grę wchodzi coś dziś najbardziej istotnego dla rolnika – cena.

Solisy zaczynają zagrażać uznanym markom ciągnikowym. fot. Adam Ładowski

Hinduski joker w rękawie jeszcze czeka

Coraz wyraźniej na targach i wystawach rolniczych widać, że na europejski rynek już ostrzy sobie zęby hinduski Tafe, o którym pisał ostatnio Grzegorz Szularz. Ciągniki tej marki już goszczą na polach Holandii i Belgii, gdzie prężnie działa oficjalny dealer hinduskiego producenta. A to jeszcze nie koniec, bo do akcji szykuje się Mahindra, która oferuje tylko w samych Indiach 60 modeli ciągników.

I to właśnie Mahindra produkująca rocznie 150 tysięcy sztuk i Tafe (200 000 tys.) szykują się do podboju Europy. Na razie ciągnikami małych i średnich mocy, które już mają utorowaną przez Farmtraca czy Solisa drogę we Włoszech, Hiszpanii czy Polsce.

W obecnej chwili, gdy uznani światowi producenci ciągników walczą z recesją, indyjski rynek tych maszyn prze do przodu jak na sterydach. Prognozy mówią, że wartość indyjskiego rynku ciągników i narzędzi (obejmującego ponad 200 milionów hektarów gruntów rolnych) do 2025 r. przekroczy 15 miliardów euro. Dla porównania w 2020 r. było to 11 miliardów euro.

Warto przy tej okazji wspomnieć, że Ursusów w Indiach już nie produkują.

McHale - baner - kwiecień 2024
Axial Syngenta baner
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.