– Przed kilkoma chwilami został zawiązany potężny Komitet Strajkowy złożony z największych organizacji rolnych w Polsce, reprezentujący wszystkie sektory produkcji rolnej w całym kraju – mówił przed kilkudziesięcioma minutami Marek Miśko, rzecznik prasowy komitetu.
– Mamy dla państwa dzisiaj jeden przekaz, dlatego, że za chwilę wracamy dalej na obrady. Kolejne organizacje przyłączają się do strajków, do protestów, które organizowaliśmy wczoraj. Wczoraj był to tylko przedsmak tego, co udało się osiągnąć polskim rolnikom, czyli jedno wielkie zjednoczenie. Przepraszamy wszystkich mieszkańców miast, którzy musieli cierpieć z tego tytułu, natomiast my nie mamy wyjścia, dlatego, że nikt z rolnikami nie chce już rozmawiać, a szczególnie ta władza – kontynuował.
Czytaj także: Projekt ustawy o ochronie zwierząt to grabież polskiej gospodarki za gardą obrońców praw zwierząt
– Mamy do przekazania trzy istotne informacje. Naszym pierwszym żądaniem […] jest natychmiastowe zaprzestanie pracy nad tzw. piątką dla zwierząt […]. Drugim naszym żądaniem jest natychmiastowe odwołanie pana ministra Pudy z funkcji ministra i rozwoju wsi […]. Trzecie: przeprosiny Jarosława Kaczyńskiego wobec polskich rolników, tej spirali nienawiści, która została wywołana niestety za jego sprawą. Tej pogardy, tych kubłów pomyj, które zostały wylane na rolników w ostatnich miesiącach […] – dodał, zapowiadając jednocześnie ogromną manifestację w Warszawie 13 października.
Podczas konferencji komitetu poza Markiem Miśką widoczni byli m.in. Wiktor Szmulewicz, Michał Kołodziejczak i Jacek Zarzecki.
Rolnicy: Jesli chcecie rzeczywistych zmian to musicie pozbawic wladzy swoich wrogow z rzadu. Co z tego ze osiagniecie swoje postulaty, jak nasz wrog dalej bedzie nami rzadzic? Dociera? Ryba zawsze psuje sie od glowy. I jeszcze jedno- nie chodzi tylko o rzad ale o cale jego otoczenie. Pamietajcie jedno- ze wszystko, ale to naprawde wszystko bez wyjatku jest zawsze wina rzadu i politykow. Zawsze.
Trzeba by sparalizowac cala Polske tak jak to robila Solidarnosc. Inaczej sie nie da. Czekac do wyborow? Naprawde wierzycie ze beda uczciwe? Ze ludzie beda pamietac i zemszcza sie na nich jak w Ontario: Wiodaca partia lewacka na ostatnich wyborach dostala tak w d…, ze W jednej kadencji byli partia polityczna z wiekszoscia, a w drugiej kadencji znikneli z mapy politycznej bo nikt na nich nie glosowal. Wodzem tej lewackiej wyrzuconej partii byla niejaka Kathleen O’Day Wynne. Ta zagorzala zwolenniczka teczowej flagi w szale nienawisci do wszystkich tak sie zapedzila ze rozwalila i zniszczyla swoja lewacka partie Liberalna. Teraz dzieki niej ta partia stracila status partii politycznej w Ontario.
Bardzo dobrze że powstaje taka inicjatywa jak najbardziej popieram strajk ponieważ tylko w ten sposób możemy ratować polskie rolnictwo, pomoc i wyrozumiałość innych grup społecznych również jest potrzebna.
Słusznie! ????
Może wreszcie ktoś przejrzy na oczy, bo ta ustawa jest kompletnie niedopracowana!