Minister rolnictwa Anna Gembicka podczas dzisiejszego briefingu prasowego zrelacjonowała swoje działania podczas kilku dni od objęcia stanowiska. Wśród nich są: opublikowanie listy firm importujących zboże z Ukrainy, rozmowy z protestującymi rolnikami, przedłożenie do przyjęcia kilku projektów rozporządzeń i rozmowy międzyresortowe.
Rozpoczęła oczywiście od sprawy najbardziej rozpalającej dyskusję publiczną, czyli listy firm importujących zboże z Ukrainy. Podkreśliła, że ta lista jest zestawieniem list, które Ministerstwo Rolnictwa otrzymało od GIW, PIORiN i GJIHARS, w kolejności, w jakich firmy zostały na tych listach przedstawione.
- Chciałam, żeby ta kolejność była właśnie taka, ten kształt wynika z opinii prawnych w sprawie tego, które informacje mogą zostać podane – powiedziała Anna Gembicka.
Jednocześnie minister zaznaczyła, że wystąpiła z pismem do Krajowej Administracji Skarbowej o udostępnienie informacji posiadanych przez służby – w przypadku, gdyby po raz kolejny KAS odmówiła udostępnienie tych informacji, minister będzie chciała zaproponować projekt ustawy, która umożliwi w wyjątkowych sytuacjach upublicznienie danych posiadanych przez inspekcję skarbową.
Anna Gembicka powiedziała też, że spotkanie z protestującymi na przejściu granicznym w Medyce rolnikami przebiegło w merytorycznej atmosferze. Trzy konkretne postulaty rolników są już wdrażane w życie – zostały przygotowane projekty rozporządzeń Rady Ministrów i przesłane do Kancelarii Premiera, do przyjęcia w trybie obiegowym; następnym etapem będzie konieczność notyfikacji przez Komisję Europejską. Natomiast w sprawie podatków minister Gembicka prowadzi rozmowy z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji, by ułatwiając życie rolnikom nie zaszkodzić gminom, które z podatków rolniczych korzystają.
- Umówiliśmy się z rolnikami, że zakończą protest, gdy przepisy zostaną przyjęte. Mam nadzieję, że uda się to jak najszybciej. Jestem w stałym kontakcie z protestującymi i przekazuję im informacje na bieżąco – mówiła Anna Gembicka.
Oprócz tego minister Gembicka przedłożyła też do procedowania projekt regulacji prawnych w sprawie rekompensat za szkody wyrządzane przez ptaki – jak przypomniała, postulat ten był kiedyś poruszany podczas strajków rolniczych w woj. zachodniopomorskim.
Ministerstwo Rolnictwa pracuje na systemowymi rozwiązaniami wzmacniającymi pozycję rolników w łańcuchu dostaw, m.in. dlatego, że, jak powiedziała, z napływem towarów z Ukrainy zostaniemy na dłużej i musimy sprawić, żebyśmy byli na to przygotowani. Wśród propozycji rozwiązań jest stworzenie zachęt administracyjnych i finansowych dla rozwoju spółdzielczości, zwiększenie udziału rolników w przetwórstwie, ale też zapewnienie tańszej energii dla wsi.
- Potrzebne są zachęty do spółdzielczości. Widzimy, jak jest w krajach Europy Zachodniej, gdzie rolnicy są zorganizowani, bardzo często jest to 70% branży i tak naprawdę to wtedy te organizacje dyktują cenę. Siła organizacji jest silniejsza niż pojedynczych rolników. Chcemy zachęcać do spółdzielczości, ale są potrzebne zachęty w postaci uproszczeń administracyjnych, prawnych, podatkowych i nad takimi uproszczeniami z rolnikami pracuję – mówiła Anna Gembicka.
Rozwiązania są dyskutowane z organizacjami rolniczymi, z którymi minister Gembicka spotka się w poniedziałek. Natomiast wczoraj rozmawiała z minister klimatu i środowiska Anną Łukaszewską-Trzeciakowską o zwiększeniu puli środków na program Energia dla Wsi z miliarda do trzech miliardów złotych; program ten zakłada wsparcie dla rozwoju biogazowni rolniczych a także fotowoltaiki z magazynami energii.
Minister Gembicka skierowała też do Dyrekcji ds. Konkurencji Komisji Europejskiej wniosek o umożliwienie przedłużenia na przyszły rok stawki 2 zł zwrotu podatku za paliwo rolnicze.
Żeby się przygotować to trzeba mieć czas a nie nagle robić rolnikom wrzutki . Niech Ukraina posiedzi tyle w poczekalni co Polska przed wejściem do Unii . To my zdążymy . A to co robi rząd to bandytyzm
Tylko że i zachodnie organizacje boją się Ukrainy. Ten import nie może zostać, tylko musi być wstrzymany