Rolnicy poszkodowani przez klęski żywiołowe bądź ASF mogą otrzymać z funduszy PROW 2014-2020 do 300 tys. zł. na inwestycje odtwarzające produkcję.
O dotacje można wnioskować gdy np. po przejściu huraganu zniszczony został sad, można go odtworzyć przy wykorzystaniu wsparcia. Tak samo można zakupić nową maszynę rolniczą, jeśli uległa zniszczeniu w wyniku działania żywiołu. Nie można jednak odtworzyć produkcji świń „gdy przyczyną strat jest ASF, inwestycje realizowane z dofinansowaniem nie mogą być związane z produkcją świń” – informuje Agencja.
O dofinansowanie można się starać gdy szkoda wystąpiła w roku składania wniosku, lub w jednym z dwóch lat poprzedzających, a straty muszą wynosić przynajmniej 30 proc. średniorocznej produkcji z trzech ostatnich lat. Podobnie w przypadku właścicieli trzody chlewnej, którym weterynarz nakazał wybicie świń lub zniszczenie ich zwłok, a świnie te stanowiły min. 30 proc. stada.
Kwota dotacji
300 tys. to maksymalna pomoc jaką jeden gospodarz na jedno gospodarstwo może otrzymać w ramach tego wsparcia w całym okresie realizacji PROW na lata 2014-2020. Na inwestycję odtwarzającą produkcję rolnik musi jednak wydać min. 20 proc. kwoty o którą wnioskuje.
Jak informuje Agencja, wartość szkody musi oszacować komisja powołana przez wojewodę, a zakres kosztów podlegających refundacji musi być zgodny z katalogiem kosztów kwalifikowanych.
Pieniądze jeszcze są
Zaciekawienie budzi fakt, że mimo iż nabór wniosków na odtworzenie produkcji rolnej trwa już od stycznia 2022 r. do tej pory wnioski złożyło jedynie 60 rolników na kwotę 5,94 mln. zł. Oznacza to, że pieniądze jeszcze są w dyspozycji ARiMR i warto się o nie postarać. Dokumenty aplikacyjne znajdziemy pod nazwą “Inwestycje odtwarzające potencjał produkcji rolnej” w ramach poddziałania “Wsparcie inwestycji w odtwarzanie gruntów rolnych i przywracanie potencjału produkcji rolnej zniszczonego w wyniku klęsk żywiołowych, niekorzystnych zjawisk klimatycznych i katastrof” PROW 2014-2020.