fbpx

Dlaczego kombajny się palą i jak nie spalić kombajnu?

Choć sezon żniwny dopiero się rozpoczyna, coraz częściej słyszymy informacje o pożarach kombajnów. Pożar maszyny rolniczej to zawsze ogromna tragedia, której jednak można uniknąć. Porozmawiajmy dziś o tym, jak nie spalić kombajnu i dlaczego w ogóle się palą?

Oczywiście nie jest tak, że kombajny czy inne maszyny rolnicze są łatwopalne lub na skutek jakichś czarów czy złego uroku rzuconego przez nieprzyjaznego nam sąsiada nagle wybuchają płomieniem. Przyczyn pożaru może być wiele, ale główną z nich jest tarcie, a dokładnie spowodowana nim temperatura. I żeby było jasne, nie chodzi o tę na zewnątrz, jaką odczytujemy na termometrach, choć i ona dokłada w sumie swoje do tragedii pożaru maszyny.

Kombajn, bo o nim tu mówimy, składa się z tysięcy części zgromadzonych w poszczególnych podzespołach. Przynajmniej kilkadziesiąt z nich podlega fizycznemu zjawisku tarcia, które niwelowane jest najczęściej za pomocą dwóch rozwiązań technicznych: tulei ślizgowych i łożysk. Oba stanowią dość (dosłownie, jak się w wielu przypadkach okazuje) zapalny punkt mechanizmów. Dlaczego?

Dlatego, że ich głównym zadaniem jest w normalnych warunkach pracy eliminacja tarcia współpracujących elementów. Jednak żeby uzyskać planowany przez konstruktorów długotrwały efekt bezawaryjnej pracy, musimy zapewnić elementom ułożyskowanym jeszcze jedno – smar.

W największym skrócie to on powoduje nie tylko zmniejszenie tarcia, ale i częściowo, odbierając ciepło, odpowiada za chłodzenie. Bo tam, gdzie elementy o siebie ocierają, występuje temperatura. Gdy jednak tarcie przekracza pewną bezpieczną granicę, np. na skutek zbyt słabego smarowania, to temperatura gwałtownie rośnie i rodzi się poważny problem, którego skutkiem bywa pożar.

Przegląd kombajnu to obowiązek zapewniający bezpieczne żniwa. fot. Adam Ładowski

Punkty zapalne w kombajnie

Pożar kombajnu zbożowego jest skutkiem najczęściej kilku nawarstwiających się przyczyn, które mogą, choć nie muszą, wynikać z błędów technologicznych, jakości podzespołów, zaniedbań eksploatacyjnych czy przyczyn całkowicie od nas niezależnych. Przyjrzyjmy się kilku szczególnie zapalnym punktom w kombajnach zbożowych, które bywają najczęstszą przyczyną pożarów tych maszyn, oraz temu, jak im zapobiegać.

Łożyska i smarowanie

Aby omówione wyżej łożyska i punkty tulejowania nie stały się punktami zapalnymi, wymagają smarowania. Jego częstotliwość jest dokładnie wskazana w instrukcji obsługi kombajnu, a także na znajdujących się na jego obudowie naklejkach informacyjnych. Ważne, żeby nie zaniedbywać smarowania i jego częstotliwości co 10, 50 czy 100 godzin pracy. Konieczność codziennego uzupełniania środka smarnego w newralgicznych punktach (np. co 10 godzin) w czasie żniw powinna być obowiązkiem jeszcze przed rozpoczęciem pracy w polu.

Nagły wyciek gorącego oleju hydraulicznego może być zaczątkiem pożaru kombajnu. fot. Adam Ładowski

To właśnie brak smarowania łożysk i ich okresowej wymiany jest najczęstszą przyczyną występowania pożaru. Obracające się, rozgrzane do czerwoności zużyte i niesmarowane łożysko powoduje w zamkniętych komorach kombajnu natychmiastowy zapłon. Warunki ku temu są znakomite, bo wewnątrz panuje ogromne zapylenie, co – jak wiadomo – tworzy idealną mieszankę wybuchową. Poza pyłem innym równie pożarotwórczym źródłem jest nawijanie się suchych źdźbeł na wałki w pobliżu łożysk. W takim przypadku droga do zapłonu jest bardzo szybka. Jak zatem tego uniknąć?

Oczywiście często smarować odpowiednie punkty, przy okazji dokładnie im się przyglądając. Jeśli pod wpływem ogromnej temperatury wynikającej z występującego tarcia łożyska czy wałki zmieniły barwę na fioletową, mamy tu punkt krytyczny, a same elementy kwalifikują się do natychmiastowej wymiany.

Czyszczenie nie szkodzi

Warto pamiętać, żeby codziennie po zakończeniu intensywnej pracy kombajnu dokładnie go wyczyścić, szczególną uwagę zwracając na miejsca ułożyskowane, wałki i koła pasowe oraz podzespoły ze sobą współpracujące. Pozbycie się resztek pożniwnych z tych elementów i wnętrza kombajnu najlepiej wykonać sprężonym powietrzem i szczotką. Większość nowoczesnych kombajnów ma możliwość zamontowania opcjonalnej instalacji powietrza wraz ze sprężarką. Takie rozwiązanie pozwala szybko pozbyć się zalegających resztek jeszcze na polu w czasie chwilowej przerwy w koszeniu.

Silnik, osłony – inne źródła pożaru w kombajnach

Jak wykazują badania nad przyczynami pożarów w kombajnach, przyczyną zapłonu jest także silnik i jego podzespoły. Osadzające się na silniku, rozgrzanym kolektorze wydechowym czy turbosprężarce pył i suche resztki roślin prowadzą często do samozapłonu. Możemy mu przeciwdziałać, dokładnie czyszcząc sprężonym powietrzem komorę silnika przynajmniej raz dziennie w czasie żniw.

Komora silnika w kombajnie to częste źródło pożaru. fot. Adam Ładowski

Innym, dość skutecznym rozwiązaniem zapobiegającym pożarom jest specjalny system przedmuchiwania komory silnika i jego wrażliwych podzespołów stosowany m.in. w kombajnach New Holland od modeli CX 6.90 w górę czy maszynach Deutz-Fahr. Przedmuch wykorzystujący sprężone powietrze z instalacji pneumatycznej wykonywany jest automatycznie w czasie pracy maszyny. Co dwie minuty przez system specjalnych dysz ciśnienie powietrza kierowane jest na newralgiczne miejsca osprzętu silnika. Pozwala to skutecznie pozbywać się niebezpiecznego pyłu, utrzymując w czystości rozgrzane elementy silnika i jednocześnie je chłodzić.

Uwagę należy zwrócić także na układ paliwowy w komorze silnikowej kombajnu. Miejsca przecieków czy nawet małego pocenia się przewodów paliwowych lub złączy w układzie wtryskowym to źródło kłopotów. Miejsca te nawet w niewielkim stopniu zawilgocone olejem napędowym natychmiast obrastają pyłem, tworząc niezmiernie łatwopalną substancję.

Do miejsc, na które powinniśmy zwrócić szczególną uwagę przy przeglądzie kombajnu, należą także wszelkiego rodzaju osłony termiczne. Występują one w zależności od modelu maszyny w komorze silnika, wokół kolektora wydechowego i tłumika, a czasem w innych rozgrzewających się miejscach. Ważne, by wszystkie te osłony termiczne były zawsze w kompletnym stanie i nieuszkodzone. Ich obecność wskazuje na miejsca szczególnie narażone na wysoką temperaturę i jej zgubne działanie.

Układy elektryczne w starszych kombajnach są źródłem pożarów. fot. Adam Ładowski

Układ elektryczny kombajnu to czasem palący problem

Kolejnym źródłem pożarów w kombajnach jest ich układ elektryczny. Nie chodzi tu oczywiście o napięcie, jakie panuje w instalacji, ale o natężenie prądu sięgające często ponad 1000 A. Tak wysoki amperaż jest szczególnie niebezpieczny w przypadku, gdy łączenia obwodów elektrycznych, po których się “przemieszcza”, są niedokręcone lub luźne. Charakterystyczne grube przewody w otulinie zabezpieczającej “peszel” nie mogą pod żadnym pozorem mieć przetarć czy innych uszkodzeń powodujących zwarcia i iskrzenia.

Uwagę należy także zwrócić na zaciski akumulatora i wszelkie połączenia “masowe” instalacji. W kombajnie może być ich nawet kilka i wszystkie muszą być dokręcone, zapewniając właściwy przepływ prądu. Miejsc łączenia przewodów i ich styku do punktów “masy” nie należy malować ani zabezpieczać antykorozyjnie farbą podkładową. W razie przeglądu i konieczności wymiany oczka miejsce jego styku z powierzchnią korpusu powinno być wyczyszczone papierem ściernym do gołego metalu, co zapewni dobre połączenie i brak występowania szkodliwego tu zjawiska oporu elektrycznego. Przeglądając układ elektryczny kombajnu, zwróćmy też uwagę na pomniejsze przewody i okablowanie. Jeśli zauważymy na nich przytopioną izolację, oznacza to ewentualne źródło problemów z połączeniem.

Co istotne, w nowoczesnych kombajnach źródła problemów z instalacją elektryczną możemy odczytać z ekranu komputera pokładowego maszyny. Wszelkie niesprawności czy braki styku mogą być tam wyświetlane w postaci notorycznie powtarzających się kodów błędów związanych z elektryką maszyny.

Niezależnie od tego, czy nowy, czy też nieco starszy, każdy kombajn powinien przed wymagającą dla tej maszyny akcją żniwną przejść dokładny przegląd przedsezonowy. Pozwoli on na wykrycie i eliminację problemów mogących doprowadzić do pożaru kombajnu.

Zobacz także:

Brak gaśnic w kombajnie czy ciągniku grozi mandatem

McHale - baner - kwiecień 2024
Syngenta baner Treso
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

1 KOMENTARZ

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.