Rolnictwo w Czechach przeżywa najgłębszy od wielu lat kryzys. Wg prognoz Czeskiego Urzędu Statystycznego dochody producentów rolnych spadły o niemal 40% rok do roku. Wartość produkcji roślinnej spadła o niemal 19%, a samych zbóż o prawie 30%.
Informuje o tym Zemědělský Týdeník. Cytowany w artykule prezes Izby Rolniczej Republiki Czeskiej Jan Doležal mówi, że wartość produkcji jest nominalnie zbliżona do wartości z roku 2018, ale wartość pieniądza spadła od tego czasu o prawie 30 proc. ze względu na inflację. “Główną przyczyną masowego upadku sektora rolnego są niskie ceny sprzedaży, które często nie mają szans na pokrycie stale rosnących kosztów energii, pasz i nawozów” – twierdzi Doležal. Mówi też, że negatywny wpływ na dochodowość rolników ma import tanich produktów rolnych z Ukrainy.
W artykule czytamy też, że wg Czeskiego Urzędu Statystycznego podobne tendencje występują w Polsce, Słowacji i Austrii, gdzie wartość produkcji spadła o 1/5.