Choć sytuacja z eksportem ukraińskich zbóż znacznie się poprawiła, m.in. ze względu na wznowienie transportu drogą morską, nadal państwo to ma do zagospodarowania znaczne ilości ziarna, którego wyeksportować się nie udało. Jedną z koncepcji wyrażaną m.in. przez Oleksandra Jacenkę, naukowca z Odeskiego Instytutu Gospodarki Morskiej jest przerobienie go na alkohol.
Przytaczany przez serwis UNIAN Jacenko ma już pomysł na zagospodarowanie uzyskanego alkoholu; jako przykład podaje Brazylię, gdzie udział etanolu w paliwie sięga nawet 45%. Takie wykorzystanie niesprzedanego dotychczas ziarna miałoby poprawić w dużym stopniu sytuację energetyczną w kraju, w którym wiele rafinerii przestało działać w wyniku rosyjskich ataków.
– Z naszego zboża można również wyprodukować alkohol i w ten sposób zmniejszyć zapotrzebowanie na import paliw. Nasze gorzelnie pracują głównie na rodzimych surowcach – burakach i zbożach. Cukrownia pracuje przy burakach przez trzy do pięciu miesięcy w roku, a przez resztę czasu przedsiębiorstwa te mogą przetwarzać ubiegłoroczne zbiory zbóż. Zmniejszy to obciążenia i negatywne skutki braku możliwości pełnego eksportu zboża – powiedział Oleksandr Jacenko.