Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych wystąpił do ministra rolnictwa i rozwoju wsi o zlecenie prac naukowo-badawczych na temat masowego występowania oraz namnażania i sposobów skutecznego niechemicznego zwalczania ślimaków nagich, które występują na terenie całego kraju.
Zdaniem izb rolniczych opracowany sposób postępowania powinien zostać włączony do metodyk integrowanej ochrony roślin.
– Na plantacjach roślin obserwuje się inwazję ślimaków, szczególnie nagich, takich jak pomrowy, pomrowiki i śliniki, z którymi rolnicy nie mogą sobie poradzić dostępnymi środkami. Uszkadzają one uprawy roślin (np. warzywa, ziemniaki, zboża, rośliny ozdobne), co przynosi duże straty w plonach. Czasem młode rośliny zostają zupełnie ogołocone powodując 100% straty. Preparaty chemiczne na ślimaki oferowane na rynku, zawierają substancje trujące, które nie pozostają obojętne dla środowiska. Podstawowymi ich składnikami są najczęściej metaldehyd, pochodne karbaminowe lub siarczan miedzi. Substancje te ograniczają wprawdzie liczebność ślimaków, jednak pośrednio zabijają też inne, pożyteczne organizmy, ponieważ zatrute ślimaki stają się pokarmem ptaków, jeży, jaszczurek czy ropuch – informuje KRIR.