Przewodniczący Copa i Cogeca wysłali 26 września pismo do Komisji Europejskiej, w którym podkreślili, że plany Komisji w zakresie uproszczenia instrumentów zazieleniania w ramach Wspólnej Polityki Rolnej nie ułatwią pracy rolnikom.
– Pochwalamy program komisarza Hogana w zakresie uproszczenia, jednak do tej pory rolnicy nie odczuwają żadnych wymiernych korzyści z nim związanych. Aktualnie omawiane propozycje dotyczące uproszczenia zazieleniania nie ułatwią życia rolnikom – mówi Martin Merrild, przewodniczący Copa.
W ocenie Copa – Cogeca rolnicy potrzebują więcej pewności, a nie coraz bardziej złożonych zasad. Przewodniczący organizacji rolniczych i spółdzielczych z całej UE prowadzili intensywne dyskusje na ten temat w tym tygodniu. Jest to główny priorytet europejskich organizacji rolniczych.
– Przede wszystkim nie możemy zgodzić się na zakaz stosowania pestycydów na uprawach roślin białkowych w ramach obszarów proekologicznych, który chce wprowadzić Komisja. To niczego nie upraszcza. Musimy doprowadzić do umożliwienia stosowania środków ochrony roślin na uprawach wiążących azot, obszarach ugorowanych i międzyplonach/ pokrywie zielonej w ramach obszarów proekologicznych. Kolejny problem wynika z faktu, że okres ugorowania wydłuży się z 6 do 9 miesięcy, a okres utrzymania międzyplonów i pokrywy zielonej będzie wynosił 10 tygodni – dodaje Merrild.
Natomiast Tomas Magnusson, przewodniczący Cogeca nakreślił sposoby na prawdziwe uproszczenie życia rolnikom i sprawienie, by w końcu mogli zająć się tym na czym najlepiej się znają, czyli produkcją żywności. Jego zdaniem należy wyjaśnić definicję trwałych użytków zielonych i przyznać więcej elastyczności w odniesieniu do odmian obecnych w mieszankach nasion. Co więcej, jak podkreśla Magnusson, trzeba uznać pszenicę durum i pszenicę miękką za dwie różne uprawy w ramach dywersyfikacji upraw.
Źródło: Copa – Cogeca