Trzydziestka z perkinsem, C-362 z napędem Carraro i seria U w muzeum Motonostalgia (video)

Muzeum Motonostalgia w Nieborowie k/Łowicza to jedno z ciekawszych miejsc na muzealno-motoryzacyjnej mapie Polski. W muzeum oprócz przebogatej kolekcji motocykli i samochodów znajdziemy również prawdziwe perełki techniki rolniczej, takie jak chociażby ciągniki prototypowej serii U z warszawskiego Ursusa.

To właśnie część rolnicza muzeum była głównym celem naszej ostatniej wizyty. W Motonostalgii, której właścicielem jest Wojciech Bury znany z pewnością większości rolnikom producent opryskiwaczy, znajduje się jedna z większych kolekcji ciągników Ursus U w której są dwa modele U 310 oraz jeden U 710. Do pełni szczęścia brakuje tylko modelu U 510, ale zważywszy na to, że tych ciągników ostało się bardzo niewiele, nawet te 3 sztuki będące w posiadaniu muzeum robią wrażenie.

Jak mówi Wojciech Bury, ciągniki te były bardzo nowoczesne jak na swoje czasy i można tylko żałować, że w wyniku takich działań jakie wówczas podjęto, czyli niedopuszczenie ich do produkcji, a zamiast tego kupienie mocno kłopotliwej dla Ursusa licencji od Massey Ferguson, zaprzepaszczona została szansa na rozwój zakładów i być może dziś Ursus byłby cały czas w grze, choć to oczywiście tylko gdybania jakie można podejmować mając obecną wiedzę.

Niemniej jednak oglądając kolekcję Muzeum można odnieść wrażenie, że gdyby nie ówczesne warunki, to historia warszawskich zakładów mogłaby się potoczyć inaczej. Dowodem na to są chociażby prototypowe ciągniki Ursus C-342, które inżynierowie Ursusa opracowywali, ponieważ zdawali sobie sprawę z tego, że ciągniki popularnej serii C-325, są zbyt małe i lekkie jak na potrzeby dynamicznie zmieniającego się rolnictwa.

W kolekcji znajdziemy również świętego graala miłośników popularnych “sześćdziesiątek”, czyli Ursusa C-362 z fabrycznym przednim napędem, który dostarczała firma Carraro. Jest to bardzo ciekawy model, jeden z zaledwie około 90 wyprodukowanych sztuk.

W kolekcji muzeum znajdziemy jeszcze kilka ciekawych egzemplarzy, ale o nich i innych planowanych nowościach dowiecie się z naszego filmu, a dla tych którzy, jeszcze w tym roku chcieliby na własne oczy zobaczyć prezentowane modele jest ostatnia szansa, gdyż Muzeum będzie jeszcze czynne w weekend 28-29 października, a kolejna szansa na odwiedzenie będzie dopiero w przyszłym roku zaczynając od weekendu majowego.