fbpx

Obszański: Liderzy protestów nie reprezentują rolników. Na czele protestów zawsze była Solidarność RI

Oddolni liderzy miejsc protestacyjnych nie są tak naprawdę reprezentantami rolników i nie mają upoważnień do rozmów z rządem. Trzeba też powiedzieć, że oni mają w tym swój interes, dlatego szkalują związki. Uzgodnienia w Jasionce są drogą, którą mamy iść, i kto ich nie podpisze, zostanie wykluczony z dalszych rozmów – mówi Tomasz Obszański, przewodniczący NSZZ Solidarność RI.

Panie przewodniczący, w wywiadzie dla portalu wpolityce.pl powiedział Pan, że nie podpisał żadnego porozumienia. Dysponujemy zdjęciem dokumentu zatytułowanego „Porozumienie zawarte w Jasionce”, na którym jest pański podpis…

Myśmy podpisali uzgodnienia, nie porozumienie. Porozumienie zawierało by konkrety, decyzje pewne na sto procent. A tu mamy uzgodnienia, w których jest tylko zapisane, że zakaz tranzytu albo będzie wprowadzany, albo nie będzie, nie ma też poruszonego tematu owoców miękkich i hodowli, jest jedynie wsparcie do sprzedaży pszenicy, ale nie ma konkretnej kwoty i mechanizmu wprowadzania. Także musimy na to wszystko poczekać, bo nie ma tu 100% decyzji, że rząd się zgodzi.

Dopiero po tych uzgodnieniach, w tej grupie rolników, którzy uczestniczyli w rozmowach, możemy podpisywać bo wytworzyła się reprezentacja rolników, która może podpisywać porozumienia, ale to muszą być konkretne ustalenia.

W przestrzeni medialnej mówi się o porozumieniu, bo od tego słowa zaczyna się dokument, który został przyjęty w Jasionce…

Ale myśmy to już wczoraj wyjaśniali: to nie są porozumienia, tylko uzgodnienia, komunikat, który poszedł do rolników, który udrażnia drogę do dalszych rozmów. Wcześniejsze rozmowy z premierem Tuskiem nie zostały zakończone żadnym dokumentem, teraz mamy taki dokument, na którym możemy oprzeć dalsze rozmowy.

Ma powstać Ogólnopolski Komitet Protestacyjny, pod egidą Solidarności RI reprezentujący wszystkie związki. Rozumiem, że chodzi o związki rolnicze? Które związki wchodzą w tę inicjatywę?

Oczywiście związki rolnicze, wszystkie, które przystąpią do Komitetu. Organizujemy Komitet, bo musi być struktura, która ma doświadczenie, historię, a zawsze to Solidarność była na czele rolniczych protestów. Zapraszamy wszystkich do Komitetu, szczególnie te zrzeszone w Copa-Cogeca.

Są oddolni liderzy jakiegoś miejsca protestacyjnego, ale z całym szacunkiem do nich – w czyim imieniu taki lider podpisze jakieś porozumienie? On nie jest tak naprawdę reprezentantem. My mamy struktury wojewódzkie, wybory demokratyczne co 4 lata. Trzeba też powiedzieć, że Solidarność jako jedyna wyciągała z aresztów rolników zatrzymanych na proteście 6 marca. Nikt się nie odważył, nikt nie mógł czegoś takiego zrobić.

Wiesław Gryn i Andrzej Sobociński tego „uzgodnienia” w Jasionce nie podpisali, natomiast pojechali zapytać się o zgodę na podpisanie rolników, których de facto reprezentują. Czy oni również zostaną zaproszeni do Komitetu Protestacyjnego?

Słyszałem, że mają podpisać. Jeśli nie podpiszą, nie są brani pod uwagę w dalszych rozmowach z rządem. Są w tym momencie wykluczeni ze wszystkiego. Bo albo się trzymamy pewnych reguł i ta droga, która zaczyna być wyznaczana, jest tworzona przez organizacje rolnicze, albo ktoś w to nie wchodzi. Nikogo na siłę nie będziemy zmuszać, natomiast musi być pewien trzon organizacyjny, który będzie reprezentował rolników.

Jeden z liderów oddolnych protestów powiedział, że dziś nie jest już tak, jak kiedyś, że jakiś przewodniczący czy prezes organizacji rolniczej może powiedzieć „kończymy protest”, bo protesty są oddolne i nie opierają się na „starych” organizacjach. Jak Pan to skomentuje? Bo wykluczenie z rozmów z rządem niekoniecznie musi oznaczać koniec protestów…

Tych oddolnych liderów jest bardzo dużo, i trzeba powiedzieć, że mają też w tym swój interes, bo roszczą sobie prawo do różnych rzeczy i starają się wywrzeć presję na związki i organizacje, szkalując je i mówiąc różne rzeczy. Tak to trzeba powiedzieć.

Jednym z dwóch głównych postulatów jest odrzucenie Zielonego Ładu. A jeśli po czerwcowych wyborach nic się nie zmieni w strukturach Unii i Zielony Ład wciąż będzie obowiązywał? Jak się zachowają rolnicy?

Dalej będziemy strajkować, wywierać presję na rząd i Brukselę. Cała Europa ma problem, choć w każdym kraju te problemy są nieco inne, więc polityka unijna musi być dostosowana do uwarunkowań danego kraju członkowskiego.

McHale - baner - kwiecień 2024
Syngenta baner Treso
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.