Większość przedstawicieli rolników okupujących Ministerstwo Rolnictwa opuściło budynek po otrzymaniu od ministra Siekierskiego projektu rozporządzenia o dopłatach do zbóż. W budynku zostali tylko Tomasz Obszański i Gabriel Janowski – informuje MRiRW.
Pozostałe postulaty wciąż zapisane są tylko na Porozumieniu z Jasionki – dokumencie, o którym wszyscy, którzy brali udział w jego podpisaniu mówią, że są to tylko uzgodnienia mające być podstawą do dalszych rozmów. Tym samym okupujący ministerstwo przedstawiciele rolników wyszli z niego praktycznie bez niczego – chyba że kolejne dopłaty są wszystkim, czego potrzebują rolnicy.
Nie zaprzeczamy, że dopłaty do zbóż są ważne, jednak to w ogóle nie był cel rolniczych protestów: jak Polska długa i szeroka, na rolniczych banerach nie było hasła: Żądamy dopłat! Wiemy wszyscy, że rolnicy żądali przede wszystkim wstrzymania zarówno importu jak i tranzytu ukraińskich produktów rolnych do UE, oraz wstrzymania realizacji Zielonego Ładu w rolnictwie (docelowo zmiany Zielonego Ładu w Rolniczy Ład).
Ale, jak komunikuje Ministerstwo Rolnictwa, postulaty dotyczące Zielonego Ładu zostały praktycznie spełnione przez Komisję Europejską. Stało się tak wskutek perswazji ministra Siekierskiego na forach unijnych, ale przede wszystkim wskutek ”bezpośrednich rozmów premiera Donalda Tuska z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen”.
W sprawie importu i tranzytu ukraińskich produktów rolnych Ministerstwo poinformowało, że” W związku z tym, że strona ukraińska zapowiedziała ograniczenie do minimum tranzytu przez Polskę swoich produktów rolnych od kwietnia do czerwca br., Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie wystąpiło z wnioskiem o wstrzymanie tranzytu ukraińskich produktów rolnych przez Polskę”.
Podsumujmy – ze strony Ministerstwa Rolnictwa mamy wyrażone przekonanie, że wszystkie postulaty rolników zostały już zrealizowane:
– dopłaty do zbóż ✔
– Zielony Ład ✔
– import, tranzyt ✔
Nic dziwnego, że fakt, że w Ministerstwie zostali tylko Tomasz Obszański – przewodniczący NSZZ RI Solidarność, oraz Gabriel Janowski – były przewodniczący NSZZ RI Solidarność, strona rządowa określa jako dowód na upolitycznienie protestów.
Czy zgadzacie się Państwo, że rząd zrealizował Wasze postulaty i czas kończyć protesty?
A dopłaty niby tak wypłacane to gdzie one są na Suwalszczyźnie cisza w agencji a tyle milionów wypłacone będzie powtórka z ubiegłego roku że listopad