Potężny nośnik narzędzi Nexat trafił na Ukrainę. Egzemplarz o którym mowa kosi obecnie jęczmień ozimy, następnie będzie zbierał rzepak, pszenicę, słonecznik i kukurydzę. Jakimi wynikami może pochwalić się maszyna?
Nexata wyposażono w 15-metrowy heder MacDon. Przy prędkości roboczej 6 km/h może on pochwalić się wydajnością na poziomie 8 ha/h przy stratach na poziomie 0,6% i zużyciu paliwa wynoszącym 14 l/ha.
– To pierwsza sprzedana maszyna i pierwsza używana do zbiorów na Ukrainie. W Europie i Ameryce takie maszyny zaczęły działać nieco wcześniej. Plony tutaj [na polach – red.] są fantastyczne, a tam, gdzie było więcej wilgoci, sięgają 10 ton z hektara – mówi Jurij Mruk, dyrektor Nexat Ukraine o pracy w przedsiębiorstwie Kischenzi w obwodzie czerkawskim cytowany przez Traktorist.ua.
Okazuje się jednak, że maszyna mogłaby pracować jeszcze wydajniej, gdyby parametry słomy były lepsze.
– Współczynnik obciążenia naszego ciągnika systemowego podczas żniw wynosi 50%, co oznacza, że jest miejsce na więcej. Próbowaliśmy jechać szybciej, ale przez mokrą słomę straty rosną. Okazuje się, że gdy słoma jest mokra, rotor nie jest w stanie wytrząsnąć całego ziarna. Myślę, że gdyby [słoma – red.] była sucha, moglibyśmy jechać przynajmniej 8 km/h – dodał Mruk.
Tak kochamy Ukraińskie zbiory jak UE nasze.
Ukraina,czy ruska, czy pruska lub ukraińska zawsza będzie waliła eksport
do nas.Rolnicy trzeba tanio brac I hodować ile się da na mięso I je wysłać w świat np.Chiny.też silosy magazynować na paszę
Chemię leje się na polskich polach, hodowlach zwierząt, sadach i w ogóle uprawach tysiącami litrów, nawet w przechowalniach zbóż, owoców i warzyw używa się gigantyczne ilości chemii. Żeby nie było, na zachodzie Europy i innych krajach świata robi się to samo. Jest jeden wielki syf i bajzel. Ludzie będą chorować i cierpieć na choroby nowotworowe przez stosowanie pestycydów i innego świństwa w ilościach gigantycznych. Apropo Ukrainy, to jest kraj o wiele bogatszy od Polski , którego powierzchnia jest ponad dwukrotnie większa od Polski , mający mnóstwo bogactw naturalnych. Miasta są piękne i wybudowane z przepychem. Mają milionerów więcej niż w niejednym zachodnim kraju. I to Ukraina mogłaby nam pomagać teraz a nie na odwrót. Zobaczcie jak zachodnie koncerny kurczowo trzymają się Ukrainy i Rosji. Tam nadal robi się złote interesy. Tylko Polacy dali się znów zrobić w trąbę. A zboże zachód kupował , kupuję i będzie kupował z Ukrainy, czy to się podoba Polakom czy nie.
Problem jest taki. Ok. 50% , (oficjalnie 37%) ukraińskich pół uprawnych należy w dzierżawie do Europy i USA. To są firmy które mają setki tysięcy hektarów gleby na Ukrainie. To i tak i tak zjeżdżało do Europy tylko nikt nie widział tego , bo szło mniejszym transportami. Teraz to się widzi bo się ściągania szeroką skalę jedną drogą, jak najszybciej przez Polskę.
Wojna na Ukrainie jest jak cvid jedni wieża inni nie
Ale mi was szkoda(moralność Kalego)ale jak my wchodziliśmy do uni i zalewalismy unię tanim zbożem było ok.
Niech ruscy spalą/zniszczą ukraińskie zboże bo znów trafi do Polski a polscy rolnicy nie będą mogli sprzedać po opłacalnych dla nich cenach
Gdzie ta wojna?
Pomyślmy logicznie, głównym celem Rosji był Kijów. Mieli trasę od Białorusi i wschodu, innymi słowy na południu są w miarę nie ruszone ziemię. Wojsko (Już nawet nie licząc cywili, którzy zostali, bo Twoim zdaniem wojna, to każdy front):musi coś jeść. Nikt nie zaopatrzy cudzego wojska cudzego kraju w prowiant, kiedy i tak dają według Siebie w ch*j…. Mogą kupić, albo część zaoszczędzić produkując jedzenie na nie obleganych terenach. Ciężko tak prosta rzecz rozkminić?
Jakie to ciekawe ,niemieckie zboża koszone są,to nie ukraińskie,Niemcy się burzą że nie mógą wysłac przez Polskę oj płaczki ,
Na następne będą zbierać 12-14 ton z h tak będziecie tyć jak ta pszenica.Ile w tym chemii.Życzę smacznego.
I może jeszcze Ukrainiec sobie kupił? Niemiecki kombajn kosi niemieckie zboże na Ukrainie. Pryskane tanimi ś.o.r. ( u nas wycofanymi , bo były dobre), tankowany tanim paliwem, kierowca siedzi za 5zl/h i cieszy się, bo w chałupie gorąco, a tu klima….
Święta prawda .
KISCHENZI to firma holenderska, jej właścicielem jest Kornelis Huzinha.
Za chwilę to zboże będzie jechać do nas