Nawożenie łąk i pastwisk po zbiorze I pokosu

Zastosowany azot i niektóre inne składniki po zbiorze pierwszego pokosu na łąkach lub wypasie kolejnych odrostów na pastwiskach, wywiera decydujący wpływ na plony i jakość paszy, głównie zawartość suchej masy, a w niej białka i składników mineralnych. Podpowiadamy, jak prawidłowo nawozić po I pokosie.

reklama
Baner Kuhn Maxima
reklama
baner Interhandler

W okresie suszy oraz na torfach i murszach zmniejsz dawkę azotu

Na wysokość dawek azotu wpływa głównie rodzaj gleby (mineralna lub organiczna), jej uwilgotnienie oraz skład botaniczny runi. Aktualnie ze względu na długi okres posuszny w wielu rejonach kraju, efektywność plonotwórcza N będzie mniejsza, a w skrajnych przypadkach szkodliwa.

Występujące niedobory wody mogą bowiem prowadzić do zasychania roślin, w pierwszej kolejności szlachetnych traw i niektórych ziół. Wnoszony w takich warunkach N lub inne składniki nie dają pożądanych rezultatów, a nawet są niewskazane, gdyż pogłębiają ten kryzys.

reklama
Baner Corner

Użytki zielone (UZ) zlokalizowane na glebach organicznych (torfach, murszach) często nie wymagają nawożenia N, a jeśli tak to w niewielkich dawkach, rzędu 10-20 kg/ha, po zebranym pokosie. By się upewnić czy dawka N jest zasadna, można pobrać reprezentatywną próbkę glebową, ustalając w Stacji Chemiczno-Rolniczej zawartość azotu mineralnego (Nmin.).

Przy postępującej mineralizacji torfów, zawartość azotu jest często wystarczająca dla prawidłowej wegetacji roślin. Na glebach mineralnych jednorazowa dawka N po zbiorze  pokosu, powinna być większa, rzędu 40-60 kg/ha, choć przy dużym udziale roślin bobowatych w runi (powyżej 20 proc.), można ją zmniejszyć o połowę.

Dawki azotu kształtują skład botaniczny runi UZ

Należy zaznaczyć, że dawki azotu kształtują w istotnym stopniu skład botaniczny runi UZ. Zbyt duże powodują dominację traw, które wypierają z runi cenne, ze względu na jakość paszy (głównie zawartość i jakość białka oraz jej smakowitość), rośliny bobowate (koniczyny, lucerny, komonice) i zioła.

Z kolei przy niskich dawkach azotu,  rośliny te mają lepsze warunki, rozrastają się i wypierają z runi azotolubne trawy, co wprawdzie obniża koszt stosowania N, ale może zmniejszyć plon zielonki. Należy też mieć na uwadze fakt, iż głęboko korzeniące się rośliny bobowate w porównaniu z płycej korzeniącymi się trawami, są mniej uzależnione od  deficytu wody, co w okresach posusznych, ma istotne znaczenie dla wielkości plonów.

Azot i inne składniki można też dać dolistnie

Spośród obecnych na rynku nawozów azotowych, optymalny pod względem  skuteczności plonotwórczej, jest RSM oraz saletra amonowa lub oferowane pod różnymi nazwami saletrzaki (zawierają dodatkowo Ca, często też Mg). Na glebach w miarę wilgotnych lub przed spodziewanym deszczem, można też wysiać mocznik lub siarczan amonu.

Widoczny niedobór azotu (na podstawie intensywności zieleni) na roślinach UZ,  można też w pewnym stopniu uzupełnić dolistnie, stosując wodny roztwór mocznika w postaci nawozu Pulrea (bez inhibitora nitryfikacji i powłoki biodegradowalnej). Zalecany jest on w stężeniu do 15 proc., jeśli w poroście są wyłącznie rośliny trawiaste oraz do 5 proc., przy  udziale roślin dwuliściennych (bobowatych i ziół). Korzystnie na przebieg wegetacji roślin UZ, a zwłaszcza jakość uzyskanej paszy, wpływa także selen, zawarty m.in. w biostymulatorze AminoSelenit.

Do sporządzanego roztworu warto też dodać siarczan magnezu, jedno- (w stężeniu do 3 proc.) lub 7-wodny (do 5 proc.), a także specjalistyczne nawozy wieloskładnikowe, np. ActiPlon lub ActiMag Łąki i Pastwiska, które zawierają także, cenny dla roślin i zwierząt sód. Sporządzony roztwór tych lub innych nawozów zaleca się, gdy porost osiągnie wysokość, co najmniej 15-20 cm, przewidując minimum 12 dni do spodziewanego terminu zbioru lub wypasu kolejnego odrostu.

Zasadne na UZ jest stosowanie gnojowicy i nawozów potasowych

Po pierwszym pokosie lub wypasie, celowy może być też wysiew nawozów potasowych, w dawce do 60 kg/ha K2O (100 kg soli potasowej) na glebach organicznych oraz do 50 kg K2O na glebach mineralnych, w zależności od zasobności gleby i spodziewanych plonów.

Wiosną po pierwszym pokosie zasadne może być też stosowanie gnojowicy (w dawce do 25 m3) lub gnojówki (do 20m3/ha), w zależności od zawartości w nich suchej masy. Zbędne jest wówczas dodatkowe nawożenie mineralne. Na pastwiskach nawozy naturalne, ze względów fitosanitarnych, nie są zalecane w tym okresie.

reklama
Baner McHale
reklama
reklama

ZOSTAW KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Przeczytaj także

None found

Najpopularniejsze artykuły

None found

ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)
INNE ARTYKUŁY AUTORA




NAJNOWSZE WIADOMOŚCI