Mykoła Solski, oskarżony przez ukraińską prokuraturę antykorupcyjną o kierowanie zorganizowaną przez siebie grupą przestępczą został w piątek zwolniony z aresztu. W poniedziałek w południe poinformował, że Polacy odblokowali wszystkie przejścia graniczne.
“Mykoła Solski został zwolniony z aresztu i nadal wykonuje uprawnienia Ministra Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy” – poinformowało biuro prasowe ukraińskiego ministerstwa rolnictwa. – “Na rzecz Ministra Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy Mykoły Solskiego złożono depozyt w wysokości 75,7 mln UAH. Wysokość kaucji określa orzeczenie Wysokiego Trybunału Antykorupcyjnego”.
W poniedziałek 29 kwietnia Solski poinformował, że “Polacy odblokowali wszystkie punkty kontrolne na granicy z Ukrainą” i “podziękował swoim polskim kolegom za produktywną pracę”.
„Wyrażamy naszą wdzięczność polskiemu Ministerstwu za konstruktywną pracę nad odblokowaniem granicy. A także stowarzyszeniom branżowym obu krajów. Toczące się negocjacje nie były łatwe, ale najważniejsze, że mamy wynik. Negocjacje pomiędzy ministerstwami i stowarzyszeniami będą kontynuowane w przyszłości. Strony zgodziły się co miesiąc wymieniać dane dotyczące tranzytu produktów rolnych w celu monitorowania sytuacji. Kolejne spotkanie Ministrów Rolnictwa Ukrainy i Polski zaplanowano na 7 maja, podczas którego latem omówione zostaną warunki współpracy” – poinformował Solski.
Polskie Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie poinformowało o zakończeniu blokad na granicy. Nie zamieściło takiej informacji Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, ani Ministerstwo Spraw Zagranicznych, ani Kancelaria Premiera Rady Ministrów.
To interesujące, że o wydarzeniu, które było (i jest nadal) ważne dla setek tysięcy polskich rolników dowiadujemy się od ukraińskiego ministra, oskarżonego przez służby własnego kraju o przestępstwo gospodarcze.
