Komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski opublikował na platformie X (Twitter) wpis, w którym wyjaśnia, że większości gospodarstw w Polsce nie obejmują wymagania Zielonego Ładu, a zdecydowana większość jest zwolniona z najtrudniejszych wymogów.
Poniżej cytujemy wpis komisarza Wojciechowskiego.
W Polsce, wg spisu rolnego z 2020 roku, jest około 1,3 mln gospodarstw rolnych. Połowa z nich – ok. 650 tysięcy – ma nie więcej niż 5 ha i dla takich gospodarstw są oferowane proste dopłaty ryczałtowe 225 euro/ha, praktycznie bez żadnych warunków, biurokracji czy kontroli.
3/4 wszystkich gospodarstw w Polsce – około 950 tysięcy – ma nie więcej niż 10 ha, te gospodarstwa są od początku wyłączne z najtrudniejszych warunków ugorowania czy płodozmianu, teraz chcemy je jeszcze wyłączyć z kontroli przestrzegania pozostałych warunków WPR.
Bardziej odczuwalne warunki WPR dotyczą gospodarstw powyżej 10 ha, których jest około 300 tysięcy, spośród których tylko 26 tysięcy ma powyżej 50 ha, a jedynie 13 tysięcy powyżej 100 ha. Przygotowujemy rozwiązania znacznie łagodzące warunki WPR również dla tych większych.
Ciekawi jesteśmy, jakie jest Państwa zdanie w tej kwestii – czy wszyscy rolnicy posiadający do 5 ha ziemi rzeczywiście biorą tylko „proste dopłaty” i Zielony Ład jest im obojętny? Czy przeciwko Zielonemu Ładowi jest w Polsce tylko 300 tys. rolników? Czekamy na Państwa komentarze.
Gospodarstwa 5 ha to tylko na papierze albo hobby.Wiadomo że one mają małą produkcję na rynek,a zielony ład dotyka najbardziej gospodarstwa towarowe i tu potrzeba zmian.
Timermans zawziął się na rolników i wymyślił zielony ład.Skutki tego chorego pomysłu odczuje każdy konsument na własnej kieszeni,a klimatu sama Europa i tak nie naprawi.