Do tragedii doszło 26 października podczas prac polowych, prowadzonych w pobliżu świętokrzyskiej miejscowości Rudniki (powiat Opatów).
Jak informuje serwis echodnia.eu, o zdarzeniu służby ratunkowe poinformowano około godziny 11, a z ustaleń policjantów wynika, że rolnik został wciągnięty w tryby kombajnu do zbierania buraków.
– 67-latek pracował swoim kombajnem na własnym polu. Prawdopodobnie podczas przeglądania maszyny jego odzież została wciągnięta w tryby wałka przekaźnika mocy. Mężczyzna został uwięziony w kombajnie – mówi, cytowana przez portal – Katarzyna Czesna – Wójcik z opatowskiej policji.
Pomimo tego, że na miejscu pojawił się między innymi śmigłowiec Lotniczego Pogotowie Ratunkowego, życia mężczyzny nie udało się jednak uratować.
Paweł Palica